Zawodniczka Grota Zabierzów strzelała w Żywcu w ostatniej, szóstej rundzie GP przeciętnie. Udanie w kwalifikacjach, gorzej w pojedynkach, ale dało jej to w sumie trzecią lokatę. Zanotowała regres, bo we wcześniejszych pięciu eliminacjach GP zwyciężała. Przez cały sezon okazała się najrówniej strzelającą zawodniczką. W ostatnich zawodach triumfowała Sylwia Zyzańska z Łucznika Żywiec.
- Karina jest już ewidentnie zmęczona sezonem - mówi jej klubowy trener Aleksander Jabłoński. - Dobrze więc, że jest już koniec zmagań i będzie czas na odpoczynek przynajmniej do połowy listopada. Wtedy zaczniemy przygotowania do sezonu halowego. Moja podopieczna jest zmęczona przede wszystkim pod względem psychicznym. Te wszystkie zawirowania z trenerem kadry dały się jej mocno we znaki.
Dało się to zauważyć w końcówce sezonu - na igrzyskach strzelała poniżej możliwości (33. lokata), z mistrzostw Polski wróciła bez medalu. Teraz z niepokojem będzie czekać na walny zjazd Polskiego Związku Łuczniczego, który zaplanowano na 22 października. Po nim, okaże się, kto będzie prowadził reprezentację kobiet. Czy stanowisko utrzyma nielubiany przez zawodniczkę Jan Lach?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
