Czy Zagórze będzie narciarską mekką?
Od ponad roku prowadzimy rozmowy w sprawie realizacji tej inwestycji. Jeśli powstanie, a wszystko wskazuje, że tak będzie, zyska na atrakcyjności turystycznej nie tylko nasza gmina, ale cały powiat wielicki - mówi burmistrz Niepołomic Stanisław Kracik. Koncepcja budowy hali jest gotowa. Podobne obiekty sportowe są w kraju tylko trzy, ale w żadnym nie ma takiej hali śnieżnej, jaka ma powstać na doskonale nadających się na lokalizację takiej inwestycji naturalnych tarasach w Zagórzu - Kawczu. Jej dodatkowym atutem będzie na pewno dobry dojazd oraz bliskość przyszłej autostrady. Razem z halą ma być budowany hotel i zespół obiektów rekreacyjno-sportowych. Może tu powstać około 50 nowych miejsc pracy.
Wstępnie o tej inwestycji dyskutowała Rada Miejska Niepołomic na spotkaniu wyjazdowym w Skawicy i radni zaaprobowali pomysł burmistrza Kracika. Budowę obiektu na pewno muszą sfinansować prywatni inwestorzy. Gmina wniesie w aporcie swoją działkę na ten cel z notarialnym zastrzeżeniem, że inwestor wykupi nieruchomość po zakończeniu inwestycji, a przed podjęciem działalności gospodarczej. Wówczas burmistrz otrzymał zgodę na prowadzenie negocjacji z inwestorem i opcję czasowego wniesienia przez gminę swoich udziałów. Ostatecznie uchwałę w tej sprawie radni mają przyjąć na sesji 29 kwietnia.
Jak się dowiedzieliśmy, budowa takiego obiektu trwa zazwyczaj około dziesięciu miesięcy, a kluczem do sukcesu jest zastosowanie najnowocześniejszej technologii.
Hale narciarskie buduje się na świecie od ponad dziesięciu lat. Prekursorami w tej dziedzinie byli Japończycy, choć dziś najwięcej takich obiektów funkcjonuje w krajach europejskich. W naszym kraju narciarstwo uprawia około 4 milionów rodaków. Mówiąc o perspektywach rozwoju tego sportu w Polsce, podkreśla się dużą odległość terenów narciarskich od wielu dużych aglomeracji, brak całorocznych terenów narciarskich oraz częste braki śniegu w rejonach podgórskich nawet w sezonie zimowym. Tego typu inwestycje, jak ta, która ma powstać w Zagórzu - całoroczne i wyposażone w dodatkowe atrakcje, wydają się mieć dużą przyszłość również w naszym kraju, zwłaszcza w kontekście wejścia Polski do UE. Tak przynajmniej uważają inwestorzy. Całkiem łatwo sobie wyobrazić, że turysta będzie chciał się zatrzymać w powiecie dłużej niż jeden dzień, jeśli oprócz największej atrakcji - Kopalni Soli w Wieliczce, którą zwiedza rocznie około 750 tysięcy osób - będzie miał dodatkowe powody do pozostania.
(WR)
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?