Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do P., czyli kto zapłaci za tę korespondencję

Remigiusz Półtorak
Edytorial. Decyzja zapadła już w grudniu, ale od wczoraj została wprowadzona w życie. Przez najbliższe trzy lata Poczta Polska będzie miała wyłączność na obsługę korespondencji sądowej. To oznacza, że jeden z ważniejszych elementów właściwego funkcjonowania państwa znowu stał się zależny od narodowego operatora. Dobrze?

Czytaj także: Kosztowna wygrana Poczty Polskiej >>

Jednoznaczne oceny są dzisiaj co najmniej ryzykowne, skoro nie wiemy jak zadziała ambitny program, oparty m.in. na nowej aplikacji. I czy w ogóle będzie skuteczny? Ale nie zmienia to faktu, że już teraz warto zadać kilka pytań. Dlatego, że konsekwencje tego prestiżowego zwycięstwa Poczty Polskiej mogą odbić się na nas wszystkich.

Różnica w zaproponowanej cenie może wydawać się szokująca. Krakowska spółka InPost, która obsługiwała dotychczas korespondencję sądową nie miała żadnych szans, skoro PP złożyła ofertę o ponad 180 mln niższą. Jeśli Poczta poradzi sobie z taką propozycją i nie wyciągnie ręki po dotacje od państwa, trudno będzie komukolwiek zgłosić zastrzeżenia. Czy jednak jest to realne?

Specjaliści od rynku pocztowego już dziś zwracają uwagę, że wprowadzenie aplikacji „Mobilny Listonosz”, innowacyjnej jak na polskie warunki, to kolejne miliony na zakup tabletów oraz specjalnego oprogramowania.

Kto poniesie koszty? Częściową odpowiedź już mamy, skoro przejęcie korespondencji sądowej dokładnie zbiegło się w czasie z tym, że trzeba więcej zapłacić za przesyłki.

Oczywiście kluczowym elementem w tej układance jest skuteczność. Ale jeśli jeszcze bardziej odbije się to na cenach - co do których już dzisiaj można mieć wątpliwości, biorąc pod uwagę ich stosunek do jakości świadczonych usług - to przekonanie, że ważne listy powinny wrócić pod skrzydła narodowego operatora już takie oczywiste być nie musi.

A mówiąc trochę przewrotnie, nawet w sądzie nie będzie można się na to poskarżyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski