Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List pacjentów

WCH
Trzydziestu czterech pacjentów stacji dializ skierowało pismo do starosty limanowskiego Romana Duchnika z prośbą o interwencję i spowodowanie cofnięcia wypowiedzenia o pracę kierownikowi tej stacji doktorowi Janowi Cinie. Chcą także przywrócenia zamkniętego od początku roku oddziału nefrologicznego i spokojnych warunków leczenia.

LIMANOWA. Pacjenci szpitala apelują do starosty o interwencję w sprawie zwolnienia doktora Ciny

   "Zgłaszamy zdecydowany protest i wnosimy do Pana Starosty o interwencję i spowodowanie cofnięcia tej niesprawiedliwej decyzji" - napisali chorzy do starosty. "Wszyscy pacjenci powierzają swoje zdrowie i życie, w pełni ufając poczynaniom doktora. W czasie funkcjonowania ośrodka dializ i oddziału nefrologicznego w Limanowej zawsze wszystkie działania pana ordynatora zmierzały do utrzymania pacjentów w możliwie najlepszej kondycji, przy zastosowaniu najnowszych zdobyczy wiedzy medycznej i technicznej związanej z leczeniem ludzi z terminalną niewydolnością nerek. Robiono wszystko, co tylko możliwe by ustrzec chorych od dodatkowych powikłań oraz zakażeń, które tak często się zdarzają przy tego typu zabiegach. W Limanowej jak dotąd nie było takiego przypadku. Zwolnienie tak doświadczonego lekarza, wybitnego specjalisty, oddanego bez reszty wykonywanej przez siebie pracy, jest posunięciem wielce niesprawiedliwym, niemoralnym i nierozsądnym. Straszenie nas możliwością odesłania niektórych chorych do innych ośrodków dializ, możliwością wykonywania zabiegów również w niedzielę, obniżenie poborów pielęgniarek za styczeń b. r. o 20 % oraz wreszcie złożenie wypowiedzenia szefowi "nerki" i nefrologii spowodowały, że właśnie dyrektor utracił zaufanie ogółu.
   Poczynania pana dyrektora nie pozostają bez wpływu na psychikę pacjentów, których te decyzje bezpośrednio lub pośrednio dotyczą. Pacjent dializowany, który 3 razy w tygodniu po ok. 5 godzin poddawany jest zabiegowi oczyszczania krwi z trucizn, w czasie którego kilkanaście razy przetaczana jest jego krew, już z tego powodu przeżywa wiele stresów, niedogodności i cierpienia.
   W "normalnym" społeczeństwie zatrudnia się psychologa, by pomagał chorym dostosować się do nowej sytuacji życiowej i umiejętności prowadzenia w miarę normalnego życia. Pan dyrektor natomiast funduje nam co chwilę jakieś dodatkowe obciążenia psychiczne, stresując wszystkich swoimi posunięciami".
Oprac: (WCH)

Pomysł na nefrologię

Kiedy wczoraj poprosiliśmy starostę Romana Duchnika o komentarz do listu, nie miał go jeszcze w porannej poczcie. Stwierdził jednak, że zapozna się z nim i przekaże do rozważenia dyrektorowi.
- Nie mogę czegokolwiek nakazać dyrektorowi, bo to on odpowiada za prowadzenie szpitala. W poprzedniej kadencji decydowały związki zawodowe i starosta, teraz mamy tego skutki - stwierdził Roman Duchnik. - Pytając o nefrologię, warto pytać przy okazji o cały szpital. Szpital być musi, a mamy taką sytuację w służbie zdrowia, że kto inny daje na nią pieniądze, a kto inny odpowiada za efekt ich braku. Na dłuższą metę jest to nie do przyjęcia. Nefrologia musi podlegać takim samym regułom ekonomicznym, jak inne oddziały szpitalne. Rozmawialiśmy z dyrektorem Rogiem o możliwości ogłoszenia konkursu na prowadzenie nefrologii. Jeśli znalazłby się zespół z Limanowej, lub spoza miasta, który otrzymałby kontrakt, to nawet bez konkursu, za niewielki czynsz, można by wydzierżawić pomieszczenia szpitalne na ten cel.
Starosta jako przykład podał udane sprywatyzowanie zabiegów rehabilitacyjnych w limanowskim szpitalu. (WCH)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski