Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lista UNESCO dla Nowej Huty razem z Berlinem i Mińskiem [ZDJĘCIA]

Łukasz Gazur
Małgorzata Omilanowska, Grzegorz Schetyna i Jacek Majchrowski podpisali dziś list intencyjny
Małgorzata Omilanowska, Grzegorz Schetyna i Jacek Majchrowski podpisali dziś list intencyjny Anna Kaczmarz
Dziedzictwo. Czy pod Wawel w 2017 roku zjadą się prominenci z niemal dwustu krajów, by dyskutować o ochronie zabytków? Tego chcą nie tylko władze Krakowa, ale i polski rząd.

Rosną szanse umieszczenia na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO kolejnych obiektów z Polski. Po pierwsze, mogłaby tam zostać wpisana Nowa Huta. Nasz kraj chce ją tam umieścić jako zabytek socrealizmu - razem z urbanistycznym założeniem Mińska i Berlina Wschodniego. Wczoraj o takich staraniach mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

- Staranie się o wpis ponad granicami daje dużo większe szanse - przyznaje prof. Jacek Purchla, dyrektor Międzynarodowego Centrum Kultury i przewodniczący Polskiego Komitetu ds. UNESCO. - A szanse są duże, bo to zabytek z wciąż niedoreprezentowanego na Liście Światowego Dziedzictwa XX wieku. Poza tym ten wpis byłby wzajemnie się uzupełniającym przykładem architektury bloku wschodniego.

Poza Nową Hutą szansę na docenienie miałaby Puszcza Bieszczadzka. O niej wspomniała z kolei prof. Małgorzata Omilanowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego.

- To byłby wpis uzupełniający wcześniejsze, które przeprowadziły Słowacja i Ukraina ze swoją częścią górskich terenów przygranicznych, więc byłby to naturalny krok. A przede wszystkim starania o takie dopisanie znacznie ułatwiają uzyskanie korzystnej decyzji - tłumaczy prof. Purchla.

Zdradza też, że trwają starania o to, by na liście znalazły się Krzemionki Opatowskie, czyli kopalnie neolityczne, znajdujące się w województwie świętokrzyskim. - To dziś najlepiej przygotowany polski wniosek - twierdzi prof. Purchla.

Szansę na wpis będą większe, jeśli w Polsce w 2017 r. uda się zorganizować Sesję Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO, bo propozycje gospodarza zawsze traktuje się życzliwiej. List intencyjny w tej sprawie podpisali wczoraj Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, Małgorzata Omilanowska, minister kultury, i Grzegorz Schetyna, minister spraw zagranicznych.

Zaznaczmy, że z umieszczeniem na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO nie wiążą się wprost korzyści finansowe. To przede wszystkim prestiż świadczący o uznaniu dla danego zabytku. Ale za wpisem idzie z kolei wzrost zainteresowania turystów, czego najlepszym dowodem jest Kopalnia Soli Wieliczka.

List intencyjny w sprawie starań o organizację w 2017 r. w Krakowie Sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO podpisali minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska, minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna oraz prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

- Ten list to pierwszy krok. Teraz czeka nas szereg zabiegów dyplomatycznych - mówi prof. Omilanowska. - To okazja nie tylko do zabiegów o wpisanie na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO kolejnych naszych najcenniejszych obiektów, ale i goszczenia w Krakowie opiniotwórczych ludzi z kręgów kultury i ochrony dziedzictwa - dodaje.

Już wiadomo, że Polska chce się starać o wpisanie na listę Nowej Huty (wraz z Berlinem i Mińskiem - ma to być wpis transgraniczny) oraz polskiej części Puszczy Bieszczadzkiej (swoje części tego kompleksu wpisały już Słowacja i Ukraina), a także Krzemionek Opatowskich, czyli neolitycznej kopalni położonej w województwie świętokrzyskim.

- Nie potrafię sobie wyobrazić lepszego miasta do zorganizowania takiej sesji w Polsce. Ze swej strony dołożymy wszelkich starań, by zbudować poparcie dla kandydatury Krakowa na arenie międzynarodowej - zaznacza minister Schetyna. Konkurencja na pewno będzie. Wiadomo, że o zaszczyt organizacji sesji komitetu UNESCO chce się też ubiegać Kazachstan.

Komitet Światowego Dziedzictwa składa się z 21 członków i spotyka się przynajmniej raz w roku. Kadencja członków trwa sześć lat. Polska jest po raz drugi w komitecie. Główne funkcje tego gremium to m.in. określenie dóbr kulturowych i przyrodniczych, które powinny być chronione, wpisy na Listę Światowego Dziedzictwa, ocena stanu zachowania obiektów, decydowanie o usunięciu z listy, a także o wydawaniu środków z Funduszu Światowego Dziedzictwa. Decyzja o tym, czy w Krakowie odbędzie się prestiżowe spotkanie, zapadnie 20 listopada w trakcie sesji ogólnej UNESCO w Paryżu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski