MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lokaty na każdą okazję

Redakcja
eponowanie pieniędzy w banku jest najprostszym sposobem oszczędzania (poza trzymaniem ich w materacu, z czego jednak pożytek niewielki). Gotówkę można ulokować na rachunku bankowym, a po określonym czasie odebrać zainwestowany w ten sposób kapitał wraz z odsetkami. W okresie PRL lokaty i książeczki oszczędnościowe były jedynym dostępnym Polakom sposobem ciułania. Tyle tylko, że znacznie efektywniejsze w owych latach były inwestycje nie tylko w dolary, ale i w kartki żywnościowe, zakup i odsprzedaż wołowego z kością, nie mówiąc już o tak wyrafinowanych spekulacjach, jak nabycie i sprzedaż choćby roweru.

Jak racjonalnie oszczędzać w banku?

Na szczęście te czasy mamy poza sobą. Spekulacja powszechnie dostępnymi towarami raczej nie popłaca. Siła przyzwyczajenia sprawia jednak, że wielu z nas wielkim sentymentem darzy lokaty bankowe, jeszcze nieufnie spoglądając na takie nowości jak np. fundusze powiernicze. Banków mamy sporo. Walka o klienta sprawia, że bankowcy wprowadzają znane od dawna w krajach rozwiniętych nowe typy lokat. Nawet zatwardziali konserwatyści powinni przyjrzeć się ofercie swojego banku. Zwykle bowiem proponuje on nawet kilka rodzajów lokat.
Na początek ważna uwaga: pamiętajmy, że banki podają oprocentowanie lokat w stosunku rocznym, które pokazuje, jakie odsetki naliczono by, gdyby nasza lokata trwała 12 miesięcy. Tak więc, jeśli bank oferuje oprocentowanie 20 proc. za lokatę 6-miesięczną, to oznacza to, że po owych sześciu miesiącach naliczone zostaną odsetki równe 10 proc. ulokowanej kwoty. Analogicznie owe 20 proc. przy lokacie 3-miesięcznej daje 5 proc. po jej zakończeniu. Zdarza się, że banki w celach reklamowych podają wysokość tzw. efektywnego oprocentowania. Z nim możemy spotkać się przy rachunkach bieżących i oszczędnościowo-rozliczeniowych (tzw. ROR-ach), na których kapitalizacja odsetek (czyli ich naliczenie) następuje np. co miesiąc czy kwartał. Stopa efektywnego oprocentowania mówi nam, na jakie odsetki moglibyśmy liczyć po roku trzymania pieniędzy na tym rachunku.
W warunkach wciąż wysokiej inflacji, w bankach dostępne są zasadniczo dwa główne rodzaje lokat terminowych:
- o stałym oprocentowaniu - co oznacza, że już w chwili zawarcia z bankiem umowy i wpłacenia pieniędzy jesteśmy w stanie dokładnie wyliczyć, ile odsetek wypłaci nam bank po upływie terminu lokaty,
- o zmiennym oprocentowaniu - co z kolei oznacza, że ostateczna wysokość odsetek zależy od ewentualnych zmian poziomu oprocentowania (wynikających choćby ze zmian skali inflacji, stóp procentowych czy po prostu polityki banku), trzeba wziąć pod uwagę, że może dojść do obniżenia oprocentowania, co w efekcie zmniejszy wartość odsetek.
Przez długie lata w bankach trudno było znaleźć lokaty o stałym oprocentowaniu. Ostatnimi czasy sytuacja się jednak zmieniła - wiele banków oferuje zarówno zmienne, jak i stałe oprocentowanie, aczkolwiek to drugie zwykle dotyczy lokat krótkoterminowych (np. kilkumiesięcznych), choć dostępne są także lokaty roczne o stałym oprocentowaniu. Warto wiedzieć, że banki oferują przy tym często różne stawki oprocentowania dla obu typów lokat. Zwykle na nieco wyższe oprocentowanie liczyć mogą posiadacze większej gotówki (może to być jednak zarówno kilka, jak i kilkadziesiąt czy nawet kilkaset tys. zł). Czasami spotkamy się także z uwagą, iż dyrektorzy oddziałów mają prawo negocjowania oprocentowania z klientami oraz ustalania własnych stawek, różnych od tych z tabel centrali. Dlatego nie bądźmy zaskoczeni, jeśli nasz znajomy korzystający z usług tego samego banku, ale w innym oddziale, otrzyma oprocentowanie nieco wyższe (lub niższe) od naszego.
Zdeponowanie oszczędności na lokacie terminowej jest bardzo proste. Pieniądze można wpłacić gotówką, a czasem także przelewem z innego rachunku. Od br. wszystkie rachunki bankowe muszą być rachunkami imiennymi, wobec czego przy zakładaniu lokaty nie obejdzie się bez dowodu osobistego (lub innego dowodu tożsamości, jeżeli zezwala na to regulamin danego banku). W niektórych bankach wymagane jest wypełnienie odpowiedniego formularza. We wszystkich powinniśmy otrzymać potwierdzenie wpłaty i dokument, stwierdzający posiadanie lokaty terminowej w danym banku. To dość ważne papiery - zadbajmy, by dotrwały w przyzwoitym stanie przynajmniej do odbioru naszych pieniędzy i odsetek.
Banki oferują lokaty o bardzo różnych terminach - od jednego dnia (dostępne raczej dla osób zamożnych) do kilku lat. Najdłuższy termin, z jakim udało się nam zetknąć, to 60 miesięcy, czyli 5 lat. Wybór odpowiedniego dla nas terminu lokaty to sprawa niesłychanie istotna - jeśli okaże się, że przesadziliśmy i pieniądze są nam potrzebne przed upływem terminu, możemy znaleźć się w kłopocie. Pieniądze można co prawda wycofać, ale zerwanie lokaty powoduje utratę lwiej części odsetek. Jeśli ich część została wypłacona wcześniej (przy niektórych lokatach rocznych "procenty" wypłacane są co kwartał), to bank potrąci sobie odpowiednią kwotę z ulokowanego przez nas kapitału. Sytuacji takiej unikniemy rozważnie planując oszczędzanie. Ci, którzy mają ochotę na ulokowanie pieniędzy np. na dwa lata, ale obawiają się poważnie, że żona przeforsuje za rok zakup nowego tapczanu, powinni wybrać raczej lokatę 12-miesięczną. Po roku (jeśli żona uzna, że stara kanapa jednak wystarczy) lokatę można odnowić (co czasem dzieje się automatycznie). W ten sposób od nowa pracować będzie nie tylko wyjściowy kapitał, ale i dopisane po roku odsetki (jeśli oczywiście nie odebraliśmy ich i nie wydaliśmy wcześniej).
Przy wyborze lokaty trzeba wziąć pod uwagę co najmniej kilka czynników.
- Bank należy wybierać pod kątem jego solidności, a niekoniecznie wysokości oferowanego oprocentowania. Nie znaczy to oczywiście, że musimy trzymać się kurczowo kolosów, bowiem te zdają sobie doskonale sprawę z własnej pozycji i często oferują oprocentowanie znacznie niższe niż mniej renomowana konkurencja (zakładają, że klienci i tak do nich przyjdą).
- Informacja o samej tylko wysokości oprocentowania to za mało. Należy koniecznie dowiedzieć się o sposób kapitalizacji. Ów mile brzmiący termin mówi nam o tym, jak często bank dopisuje oprocentowanie do rachunku. Niestety, raczej trudno spotkać długoterminowe lokaty, z których odsetki dopisywane byłyby - powiedzmy co kwartał - do rachunku, zwiększając tym samym pracujący kapitał. Zwykle jest tak, iż bank co kwartał czy pół roku wypłaca naliczone za ten okres odsetki. Musimy dowiedzieć się, kiedy możemy je odbierać, gdyż pieniądze te - nie odebrane przez klienta - trzymane są na nie oprocentowanym koncie, na którym próżnują. Jeśli chcemy, by nasza lokata rzeczywiście przynosiła dochód, musimy zadbać o ponowne zainwestowanie odsetek - one także muszą przynosić dochód (choćby ulokowane na innym rachunku bankowym).
Nie zawsze jednak bank naliczone odsetki wypłaca w ten sposób. Nie zawsze stosowana jest też kwartalna czy półroczna kapitalizacja (im częstsza, tym lepiej). Część banków dopisuje odsetki dopiero po okresie umowy. I zwłaszcza w przypadku takich lokat pojawia się istotny dylemat. Jeśli bowiem założymy, że chcemy przetrzymać pieniądze w banku przez trzy lata, to niekoniecznie musimy decydować się na lokatę 36-miesięczną. Może się przecież okazać, że różnice w rocznej stopie oprocentowania (zwykle wyższej przy dłuższym terminie lokaty) są na tyle małe, by zastosować dość prosty trik. Oto zamiast lokaty trzyletniej posłużymy się np. lokatą roczną, odnawianą co 12 miesięcy. Co zyskujemy? Sporo. Po każdym roku możemy zdeponować nie tylko kapitał wyjściowy, ale i odsetki. To sprawia, że pracuje dla nas coraz więcej pieniędzy. Tymczasem na wspomnianej wcześniej nie skapitalizowanej lokacie trzyletniej przez 36 miesięcy pracować będzie wyłącznie kapitał początkowy. Nasz trik może spowodować, że w efekcie z owych odnawianych lokat rocznych otrzymamy po 36 miesiącach tyle samo albo nawet i więcej niż z lokaty trzyletniej, oprocentowanej na teoretycznie wyższym poziomie. Opisany zabieg ma jeszcze jedną zaletę - uzyskujemy wyższą płynność naszych oszczędności. Ewentualna likwidacja lokaty rocznej jest mniej kosztowna - wszak np. po dwóch latach zachowamy dopisane już wcześniej odsetki. W przypadku lokaty trzyletniej będzie to prawdopodobnie bardziej bolesne.
W następnym odcinku naszego cyklu przedstawimy przykładowe lokaty oferowane w bankach.
Łukasz Kwiecień

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski