TARNÓW
W tych dniach najbardziej pożądanym towarem na rynku są niewątpliwie chryzantemy, wieńce, znicze, które zapłoną na grobach w Dzień Wszystkich Świętych. Wiedzą o tym producenci (prześcigający się w pomysłach), pośrednicy i handlarze.
Dobrze widać to na przykładzie kolorowych i o różnym kształcie zniczy. Zwykłe, odznaczające się prostotą każdy zna, ale one nie przyciągają już uwagi. Co innego znicz pn. lord lub kula, która podobno płonie nieprzerwanie przez 30 godzin. Jeszcze większe wrażenie zrobi na obserwatorach lord duży, _nie mówiąc__o lampionie "Watykan z witrażem". Ale wszystkich przyćmi zapewne znicz _latarenka, która potrafi utrzymać płomień przez trzy dni non stop. To niektóre zaduszkowe propozycje - cena nie gra roli, duszom zmarłych nie będziemy żałować, a żyjący niech widzą i zazdroszczą. Czy płonącej 72 godziny latarence towarzyszy autentyczna refleksja i zaduma, to już inna sprawa.
Na tarnowskich grobach świecą pierwsze lordy, co zwraca, niestety, uwagę cmentarnych złodziei. Kradną je, by potem powtórnie sprzedać, lub ozdobić nimi groby własnych krewnych. Zbliżający się Dzień Wszystkich Świętych nie oznacza szacunku dla cudzej własności, złodzieje nie cofają się przed świętokradztwem.
(mab)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
