Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotnisko Kraków-Balice wprowadza „plan bezwzględnych oszczędności”. Prezes Włoszek: „Przed nami najtrudniejsza w historii jesień i zima”

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Fot: Adam Wojnar/Polska Press
Przed nami bardzo trudna jesień i zima, być może najtrudniejsza w historii lotniska w Krakowie - Balicach. Obecnie priorytetem jest przeprowadzenie spółki przez kryzys, zabezpieczenie finansów oraz bezpieczeństwo obsługi pasażerów. To czas wdrożenia systemu bezwzględnych oszczędności, minimalizacji kosztów na rok 2020 i 2021 – pisze w liście otwartym Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport. We wrześniu z usług krakowskiego lotniska skorzystało 247 095 pasażerów, czyli aż o 69 proc. mniej niż we wrześniu 2019 roku. Co gorsza, z powodu powtórnego ataku pandemii ruch był także sporo (o ponad 62 tys. osób) mniejszy niż w sierpniu, który zdawał się dawać nadzieję na szybki powrót normalności. Mimo to lotnisko jest zdeterminowane, by zrealizować zaplanowane inwestycje służące poprawie bezpieczeństwa i jakości obsługi.

FLESZ - Rząd ogłasza nowe obostrzenia

Przypomnijmy, że w sierpniu z usług krakowskiego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II w Krakowie-Balicach skorzystało 309 120 pasażerów. Było to o ponad 104 tys., czyli połowę więcej niż lipcu i ponad 20 razy więcej niż w czerwcu, gdy zaczęto przywracać połączenia po trwającym od połowy marca zakazie lotów. Wynik był również lepszy niż w marcu, gdy krakowskie lotnisko odprawiło ćwierć miliona podróżnych (w kwietniu, gdy stało zamknięte, było ich tylko 52, a w maju 116). Natomiast w stosunku do rekordowego dotąd w dziejach sierpnia 2019, kiedy przez Kraków Airport przewinęło się 823,4 tys. osób, strata wyniosła aż 62 proc. Wrześniowa strata okazała się jednak jeszcze głębsza – o 69 procent.

Co gorsza – w związku z nowymi rekordami zakażeń i zachorowań na całym świecie, obserwowany w ostatnich miesiącach szybki powrót pasażerów do latania został znowu przyhamowany. W efekcie nawet najbezpieczniejsze lotnisko w Polsce (Kraków Airport jako jedyny w kraju dostał ostatnio roczną akredytację ACI Airport Health Accreditation przyznawaną przez Międzynarodową Radę Portów Lotniczych; Kraków Airport zalicza się zatem do najlepszych lotnisk świata dbających o najwyższe standardy bezpieczeństwa i zdrowia pasażerów), mimo bardzo sprawnego zarządzania, nie ma szans na szybkie odbudowanie ruchu lotniczego, a co za tym idzie – przychodów.

Przed wybuchem pandemii Kraków Airport był najszybciej rozwijającym się lotniskiem regionalnym w naszej części świata, bił kolejne rekordy i szykował się na nowe. W styczniu obsłużył prawie 639 tys. osób (wobec 510 tys. rok wcześniej), a w lutym prawie 655 tys. (wobec 518 w lutym 2019). COVID-19 zatrzymał ten dynamiczny wzrost. Identyczny problem mają wszystkie lotniska w ogarniętym pandemią świecie. Większość wykonuje o 60-80 mniej operacji i obsługuje o około 70-80 proc. mniej pasażerów niż w takim samym okresie w latach poprzednich. Wiele portów – także w Polsce – znalazło się na krawędzi upadłości i wyczekuje publicznej pomocy, bez której nie przetrwa kolejnych miesięcy.

Sytuacja Kraków Airport jest nieco stabilniejsza, ale wpływ pandemii na funkcjonowanie spółki wydaje się coraz większy. Od początku 2020 roku krakowskie lotnisko obsłużyło ponad 2,31 mln pasażerów. To o 3,91 mln mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Spadek jest zatem dramatyczny i nie może nie mieć przełożenia na finanse. To dlatego konieczne są „bezwzględne oszczędności”.

- Przez całe wakacje roku 2020 z nadzieją obserwowaliśmy, jak po czasie lockdownu powraca ruch na krakowskie lotnisko. Pasażerowie kochający podniebne podróże, dostosowując się do nowych zasady sanitarnych, korzystają ponownie z możliwości bezpiecznego podróżowania prosto z Krakowa. Przed nami jednak bardzo trudna jesień i zima, być może najtrudniejsza w historii lotniska w Krakowie - Balicach. Obecnie priorytetem jest przeprowadzenie Spółki przez kryzys, zabezpieczenie finansów oraz bezpieczeństwo obsługi pasażerów. To czas wdrożenia systemu bezwzględnych oszczędności, minimalizacji kosztów na rok 2020 i 2021 – przyznaje Radosław Włoszek.

Zapewnia, że dla Kraków Airport wciąż priorytetem pozostaje realizacja inwestycji, które w perspektywie dekad pozwolą na prawidłowe funkcjonowanie i dalszy rozwój lotniska po okresie pandemii. - Budowa nowego terminalu pasażerskiego i cargo, a także budowa nowej drogi startowej, to inwestycje wyznaczone w Planie Generalnym Kraków/Balice, które należy prowadzić mając na uwadze długoterminowe plany rozwojowe krakowskiego portu lotniczego – podkreśla prezes.

Jego zdaniem, w Kraków Airport czas wakacji pokazał, że zaufanie do latania jest systematycznie odbudowywane. „To obecnie nasze największe wyzwanie: przekonać ludzi, by ponownie zaczęli podróżować drogą lotniczą i powrócili do Kraków Airport – lotniska, które pozostaje bramą gospodarczą i turystyczną dla Krakowa i Małopolski. Dziękujemy wszystkim, którzy korzystają z usług Kraków Airport” – czytamy w liście otwartym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski