Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubań liczy na Olkusz

ZK
Przy piłce, w jasnym stroju, pomocnik Lubania Łukasz Sral Fot. Tomasz Bochenek
Przy piłce, w jasnym stroju, pomocnik Lubania Łukasz Sral Fot. Tomasz Bochenek
Lubań Maniowy ma jeden punkt straty do zajmujących drugie miejsce w tabeli IV ligi rezerw Sandecji. To miejsce, dające awans do III ligi, jest marzeniem piłkarzy z Maniów i całego środowiska piłkarskiego Podhala. Brakuje niewiele, a równocześnie... bardzo dużo.

Przy piłce, w jasnym stroju, pomocnik Lubania Łukasz Sral Fot. Tomasz Bochenek

PIŁKA NOŻNA. Podhalańskie drużyny przed meczami w IV, V i VI lidze

Maniowianie muszą wygrać wszystkie trzy ostatnie mecze sezonu i czekać na potknięcie Sandecji II. Spełnienie tego pierwszego warunku zależy od piłkarzy Lubania, ale w realizacji tego drugiego naszej drużynie muszą pomóc inne IV-ligowe zespoły. - Wierzymy, że wygramy wszystkie mecze do końca rozgrywek, a Sandecja II jednak straci gdzieś punkty - mówi Bronisław Jabłoński, wieloletni prezes Lubania, a obecnie kierownik drużyny i jeden ze sponsorów zespołu seniorów. - Najbardziej liczymy na Olkusz, z którym Sandecja gra w tej kolejce (dziś o godz. 12 - przyp.). IKS Olkusz to nieobliczalna drużyna, z nami wygrała dwukrotnie, może urwie punkty też naszym konkurentom. Rezerwy Sandecji ten mecz zagrają w dniu spotkania pierwszej drużyny - dodaje Jabłoński. Lubań swój mecz z Orkanem Szczyrzyc rozegra w niedzielę o godz. 18. Jesienią maniowianie zremisowali w Szczyrzycu 1-1.

W przypadku grającej w V lidze Watry Białka Tatrzańska kwestia jej awansu nie zależy od innych ekip. Watrze do awansu potrzebne są trzy punkty, które trzeba zdobyć w jednym z dwóch ostatnich meczów. Pierwszą okazję białczanie mieć będą w niedzielę w Czchowie, gdzie zagrają z tamtejszym Piastem. Rywal górali szans na awans już nie ma i sprawa wydaje się prosta, tym bardziej że jesienią Piast w Białce Tatrzańskiej został rozgromiony 7-0. Nasza drużyna, po nie najlepszym początku wiosny, teraz gra dobrze, czego przykładem był mecz poprzedniej kolejki ze Skalnikiem Kamionka Wielka, wygrany 1-0. Problem z piłkarzami Watry jest taki, że lepiej grają z bardziej wymagającymi rywalami. Miejmy nadzieję, że w Czchowie Watra zagra z pełną koncentracją i wygra.

Trójka naszych przedstawicieli w VI lidze mecze najbliższej kolejki rozegra na wyjazdach. Zajmujący drugie miejsce w tabeli KS Zakopane jedzie do Wojnarowej. W pierwszej rundzie zakopiańczycy zupełnie nieoczekiwanie przegrali u siebie z Orłem 0-1. Te wówczas stracone punkty mogą dużo znaczyć w ostatecznym rozrachunku - jeśli chodzi o możliwości awansu naszej drużyny do IV ligi. To już jednak historia i teraz trzeba skupić się na obronie drugiego miejsca, a zwycięstwo zakopiańczyków w Wojnarowej ten cel znacznie by przybliżyło.

Znacznie trudniejsze zadanie czeka zajmującego 5. miejsce Jordana Jordanów, który jedzie do walczącej z determinacją o pozostanie w klasie okręgowej Korzennej. Jordanowianie po dwóch porażkach - z Orłem w Wojnarowej i Dobrzanką u siebie - nieoczekiwanie stanęli przed koniecznością zdobycia w trzech ostatnich meczach trzech punktów, aby być pewnym gry w przyszłorocznym sezonie w klasie okręgowej. Jordan ma dwa trudne wyjazdowe spotkania - właśnie w Korzennej i Kobylance - oraz mecz u siebie z Zawadą.

Trzeci z naszych zespołów LKS Szaflary jedzie do Witowic Dolnych. Szaflarzanie, po sensacyjnej wygranej w minionej kolejce z liderem Ogniwem Piwniczna, wciąż muszą szukać punktów, aby utrzymać się w klasie okręgowej. Sposobność w meczu z nie grającą już o nic Victorią wydawałaby się wymarzona. Problem w tym, czy nasza drużyna pojedzie do Witowic Dolnych w optymalnym składzie. Jak mówił trener Szaflar Paweł Podczerwiński, niektórzy jego zawodnicy sygnalizowali, że w ten weekend mają uroczystości rodzinne i nie wiadomo, czy na mecz pojadą. Miejmy nadzieję, że trenerowi Podczerwińskiemu uda się skompletować taki skład, który przywiezie znad Jeziora Czchowskiego zdobycz punktową.

(ZK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski