21-letni Adrian Olszewski jest nowym bramkarzem w zespole Termaliki Bruk-Betu. O miejsce w bramce przyjdzie mu walczyć z jednym z najlepszych graczy I-ligowych na tej pozycji, Sebastianem Nowakiem.
– Śledziłem rozgrywki pierwszej ligi i doskonale wiem, jak dobrym bramkarzem jest Sebastian. Nie obawiam się rywalizacji z nim, gdyż sam zawsze wysoko zawieszam sobie poprzeczkę. Poza tym, od takiego doświadczonego __bramkarza sporo mogę się nauczyć – przyznaje pochodzący z Pabianic Olszewski.
Nowy zawodnik „Słoników” twierdzi, że od małego chciał być bramkarzem. – Gdy zaczynałem grać w piłkę, na podwórku zawsze stałem na bramce, gdyż ta pozycja najbardziej mi się podobała. Tak zostało do __dzisiaj._ Lubię też inne dyscypliny, między innymi siatkówkę, ale jestem wierny futbolowi _– podkreśla młody bramkarz, który pierwsze poważne mecze rozegrał w grupach młodzieżowych Włókniarza Pabianice.
Smak wielkiej piłki poczuł dopiero w Łódzkim Klubie Sportowym. – Był to bardzo dobry ruch, gdyż zostałem tam zauważony i właśnie w Łodzi podpisałem pierwszy profesjonalny kontrakt – podkreśla.
Olszewski w barwach łódzkiego klubu zaliczył debiut w ekstraklasie. _– W ostatniej kolejce sezonu 2011/12 graliśmy na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Degradacja ŁKS-u do pierwszej ligi była już wtedy przesądzona. Trener docenił to, że ciężko pracowałem przez cały sezon i dał mi szansę. Sam występ był wtedy dla mnie wielkim przeżyciem. Niestety, przegraliśmy 1:2 _– wspomina bramkarz.
W kolejnym sezonie młody bramkarz wystąpił tylko w jednym meczu I-ligowym ŁKS-u, a łodzianie wycofali się wtedy z rozgrywek. Natomiast Olszewski na rundę wiosenną przeszedł do IV-ligowego Bałtyku Koszalin.
– ŁKS ogłosił upadłość, gdyż miał ogromne długi. Miałem wtedy swoją kartę zawodniczą w ręce i wydawało mi się, że oferta z Koszalina była najkorzystniejsza. Dlatego trafiłem do tego klubu. Odżyłem jednak dopiero w poprzednim sezonie, gdy przeszedłem do drugoligowego Pelikana Łowicz. Zrobiłem tam spory krok do przodu, ograłem się, gdyż systematycznie występowałem w bramce. Co najważniejsze – zostałem zauważony. Dzięki temu trafiłem do __zespołu Termaliki Bruk-Betu – cieszy się młody bramkarz.
Największym hobby Olszewskiego jest wędkarstwo. – Szkoda tylko, że w trakcie sezonu nie mam za wiele czasu, by realizować swoje zainteresowania. W rodzinnych stronach mam do dyspozycji stawy hodowlane, w których lubię łowić ryby – przyznaje.
Jest kawalerem, ma partnerkę Olgę, która studiuje prawo na Uniwersytecie Łódzkim. – Gdy na stałe przeprowadzę się już do Tarnowa, dziewczyna na pewno mnie tutaj odwiedzi – mówi utalentowany zawodnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?