Powoli oswajamy się z wizją odpornych na antybiotyki bakterii. W kolejce czekają kolejne monstra wyprodukowane niechcący przez człowieka. To superchwasty.
Co powiecie na dwu i półmetrowego wzrostu szarłat Palmera, którego nie imają się końskie dawki herbicydów a łodygi niszczą ostrza kombajnów? Superchwasty wytwarzają gigantyczne ilości nasion, które przez lata zachowują zdolność do kiełkowania. Ledwo dwie dekady temu koncerny chemiczne uroczyście ogłosiły koniec ery chwastów.
Dziesiątki rodzajów herbicydów i genetycznie zmodyfikowane rośliny uprawne miały zapewnić sterylnie czyste uprawy kukurydzy, soi czy zbóż. Nic z tego nie wyszło. Łobody, komosy czy szarłaty w mgnieniu oka przystosowały się do nowych reguł gry. Tak jak u bakterii przetrwały osobniki odporne, które przekazały cechy licznym potomkom.
Przyjdzie nam pielić pola motyką lub ręcznie wyrywać siewki chwastów. Być może ktoś wymyśli roboty plewiące pola uprawne. Ludzka pycha znowu została ukarana.
- Ohydztwa, które kazali nam jeść w dzieciństwie. Pamiętacie?
- Trwa budowa prywatnego akademika, zajrzeliśmy do środka
- Te gwiazdy wystąpią w Krakowie jeszcze w tym roku [LISTA KONCERTÓW]
- Szkieletor zmieni się nie do poznania [ZDJĘCIA]
- Imponująca budowa zakopianki, wkrótce nią pojedziemy!
- Kolejki do lekarzy. Tyle poczekasz na wizytę, badanie i operacje w Małopolsce
WIDEO: Dzieci mówią jak jest
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?