Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Luka pokoleniowa, czyli tykająca bomba

Dorota Stec-Fus
Edytorial. W krótkim raporcie NIK, przedstawiającym problemy przy zatrudnianiu białego personelu w szpitalach, jak w soczewce widać naszą coraz bardziej cherlawą służbę zdrowia i beztroskę państwa.

Czytaj także: Szpitale są pod ścianą. Muszą podnosić pensje >>

Dziś już 55 proc. lekarzy stanowią osoby powyżej 45. roku życia. Oznacza to, że luka pokoleniowa jest nieuchronna i niebawem będziemy ustawiani w gigantycznych kolejkach nie z powodu braku pieniędzy w systemie ochrony zdrowia, a dlatego, że nie będzie miał kto nas leczyć. Na tę sytuację pracowały kolejne ekipy rządzące, które bagatelizowały wołania ekspertów i lekarzy wykazujących, że medyków kształcimy za mało i zbyt wolno. Dlaczego wyliczenia wskazujące na tykającą bombę nie przemawiały do kolejnych ministrów zdrowia? Na to pytanie nie ma odpowiedzi.

Już dziś część szpitali ma tak duże trudności z pozyskaniem lekarzy specjalistów, że niektóre z nich tylko z powodu braku kadry muszą zamykać poszczególne oddziały bądź drastycznie ograniczać ich funkcjonowanie. I takich sytuacji będzie więcej.

Obecnie na wynagrodzenia szpitale przeznaczają od 49 do nawet 85 procent swoich budżetów. To dużo, ale wysokość honorariów, jakich domagają się lekarze deficytowych specjalności nie będzie maleć. Równocześnie nawet te najwyższe zarobki - dwóch lekarzy, wykonujących zabiegi kardiologii interwencyjnej, zarobiło podczas dyżurów 533 tys. zł i 590 tys. zł w ciągu roku - stawiają naszych lekarzy w ogonie Europy. W większości krajów Unii medycy za tę samą pracę otrzymują dużo więcej.

Wygląda na to, że dramatyczne skutki oszczędzania na kształceniu lekarzy niewiele rządzących nauczyły. Dziś ponad 59 proc. pielęgniarek przekroczyło 45. rok życia i wkrótce nie będzie miał kto opiekować się chorymi. Tymczasem rząd, zamiast przygotować spójną politykę zatrudniania ich i wynagradzania, potrafi jedynie, zresztą nieudolnie, gasić protesty w okresie przedwyborczym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski