Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Furtak (Puszcza Niepołomice): Myślę, że nie najgorzej to wygląda

Tomasz Bochenek
Łukasz Furtak (Puszcza Niepołomice)
Łukasz Furtak (Puszcza Niepołomice) Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Przed sezonem Puszcza Niepołomice sprowadziła zawodnika na prawą obronę - Konrada Wieczorka. I to on zajął na początku rozgrywek miejsce w składzie. Szybko jednak je stracił, a od 4. kolejki na prawej obronie "Żubrów" występuje Łukasz Furtak.

20-letni zawodnik (młodzieżowiec, a takich w jedenastce II-ligowego zespołu musi być przynajmniej dwóch) przebił się do składu rok temu, jeszcze gdy trenerem Puszczy był Dariusz Wójtowicz. Później grał u Łukasza Gorszkowa, w ubiegłym sezonie zaliczył w sumie 20 występów - z reguły jako lewy obrońca lub stoper.

Przed obecnymi rozgrywkami urodzony w 1995 roku piłkarz rozstał się z 95. numerem na koszulce (teraz gra z "4"), a trener Gorszkow rzucił go na pozycję defensywnego pomocnika. Po spotkaniu z Siarką w 1. kolejce (0:3) Furtak nie mógł jednak chodzić z podniesioną głową - nie był to jego udany występ, zwłaszcza że zakończył się już po 50 minutach na skutek drugiej żółtej kartki.

- Fakt, nie wyszło, no i nastąpiła zmiana. Teraz wskoczyłem na bok obrony i myślę, że nie najgorzej to wygląda - mówi zawodnik.

Nowy szkoleniowiec Tomasz Tułacz bardzo szybko się do niego przekonał. Efekt? Od 4. do 10. kolejki Łukasz Furtak nie stracił ani minuty z gry.

- Z meczu na mecz staram się grać coraz lepiej i utrzymywać to miejsce w składzie - nie ukrywa, dodając jednocześnie: - Mam też wsparcie ze strony Dawida Abramowicza (prawego pomocnika Puszczy - przyp.), który mi pomaga w defensywie.

Po sobotnim meczu w Rakowem Częstochowa (1:1) obaj mogli być zadowoleni, zwłaszcza z gry w II połowie, w której cały niepołomicki zespół zagrał z bardzo dużym zaangażowaniem, zdominował czołową drużynę II ligi.

- W przerwie powiedzieliśmy sobie parę mocnych słów. Chcieliśmy wygrać, nie udało się, ale mamy punkt, który trzeba szanować. Zdobyliśmy go z bardzo mocnym przeciwnikiem, który, wydaje mi się, będzie walczył o awans - komentuje Łukasz Furtak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski