Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Paluch: Rywalizacja to podstawa, zmiana w bramce Cracovii była potrzebna

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Lukas Hrosso (Cracovia)
Lukas Hrosso (Cracovia) Andrzej Banaś
Po 12 meczach z rzędu w bramce Cracovii Karol Niemczycki zluzował miejsce dla Lukasa Hrosso. Trener Jacek Zieliński chciał coś zmienić, a „Pasy” wygrały ze Stalą 2:1.

Zieliński postawił na Niemczyckiego

Gdy szkoleniowiec objął zespół w listopadzie, od razu postawił na Niemczyckiego. Pomógł mu w tym fakt, że Hrosso akurat zachorował i uczestniczył tylko w kilku treningach. W końcu jednak dokonał zmiany, zespół nie wygrał w pięciu kolejnych meczach i potrzebował nowego impulsu.

- Uważam, że ta zmiana to był dobry ruch ze strony trenera, dlatego, że ostatnio Cracovia nie mogła wygrać, a szkoleniowiec liczył na jakąś zmianę – mówi Łukasz Paluch, były bramkarz „Pasów”. - Zresztą to nie była jedyna zmiana. Zaskoczeniem była gra Rivaldinho od początku, a nie było w jedenastce np. Pellego van Amersfoorta. To sygnał dla wszystkich, że nie ma w zespole „świętych krów”. Szkoleniowiec widzi zawodników na co dzień i może podjąć właściwą decyzję.

Czy były podstawy, by zmienić Niemczyckiego? Owszem zespół nie wygrał w pięciu kolejnych meczach, ale czy golkipera obciąża jakaś bramka?
- Można powiedzieć, że Karol bardzo fajnie zaczął tę rundę – mówi Paluch. - Sprzyjało mu też szczęście, ale szczęściu trzeba pomóc. Nie można mieć większych pretensji do Karola, chyba, że za bramkę w meczu z Piastem? Widziałem tę sytuację z trybun, nie chciałbym jej oceniać kategorycznie. Może można było coś zrobić więcej? Twierdzę, że od Lukasa Hrosso bije większy spokój. Słowak imponuje doświadczeniem. Wszystko jeszcze przed Karolem, musi nabrać dojrzałości bramkarskiej.

Hrosso lepszy na przedpolu, poza tym zapewnia spokój

Były bramkarz podkreśla atuty Hrosso – chodzi o współpracę z partnerami.
- Bardzo dobrze kieruje obroną, świetnie gra na przedpolu – podkreśla były golkiper „Pasów”. - Lepiej mu to wychodzi niż młodszemu koledze, który lepiej gra na linii, gry nogami też nie musi się wstydzić.

Hrosso zaczynał sezon, po dwóch kolejkach zrobił miejsce w bramce dla Niemczyckiego, po czym znów stanął między słupkami w 5. kolejce i nie oddał tej pozycji aż do zmiany trenera, gdy Michała Probierza zastąpił Jacek Zieliński.
- Karol dostał szansę od Zielińskiego – mówi Paluch. - Teraz musi chwilę poczekać. Widać, że trener dał mu odpocząć psychicznie. Może chce spowodować, by zawodnik znów wziął się do cięższej pracy. Bramkarz jest tą ostatnia ostoją. Najlepsi popełniają błędy, ale myślę, że w tym przypadku trenerowi chodziło przede wszystkim o to, by zespół znów wygrywał, bo samymi remisami nie da się utrzymać. Mam taką refleksję, że o ile Karol może nie zaszkodził, to nie pomógł w ostatnich meczach, o tyle występ Hrosso w Mielcu był świetny. Warto choćby wspomnieć o sytuacji z końcówki pierwszej połowy, gdy obronił strzał Getingera z wolnego. Ta interwencja na pewno podbudowała drużynę.

Kolejnej zmiany teraz nie będzie

Nie należy raczej spodziewać się kolejnej zmiany, bo nie ma ku niej podstaw.
- Myślę, że trener Zieliński dał do zrozumienia golkiperom, że nie ma hierarchii, że jest pierwszy i drugi bramkarz, tylko grają do jakiegoś błędu – sądzi były golkiper „Pasów”. - Widocznie ocena trenera była taka, że należy dokonać zmiany i nie sądzę, by znów do niej doszło, tym bardziej, że Hrosso był jednym z kluczowych zawodników meczu ze Stalą. Do doliczonego czasu gry utrzymywał czyste konto. W końcówce dużo podpowiadał partnerom i mecz zakończył się zwycięstwem.

Bardzo dobrze, że jest rywalizacja między golkiperami, to może wyjść tylko z korzyścią dla zespołu. Nikt nie jest pewniakiem, każdy z bramkarzy wie, że może poczuć oddech rywala na plecach.
- Hrosso poczuł, też, że jest doceniany – podsumowuje Paluch. - Czasem jest tak, że ktoś ma przyznany numer 2., ale w przypadku Cracovii tego raczej nie ma, trener Zieliński przyjął odpowiedni system i myślę, że zda on egzamin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łukasz Paluch: Rywalizacja to podstawa, zmiana w bramce Cracovii była potrzebna - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski