Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lwów Putina

Krzysztof Rak, rp.pl
ZN@LEZIONE W SIECI. Wiemy, że Putin rozważa scenariusze rozbioru państwa ukraińskiego. Warto sobie uświadomić, że udział w nim Polaków byłby dla niego darem niebios.

Podstawowym celem Moskwy jest rozbicie politycznej wspólnoty Zachodu. Potęga mocarstw ma charakter relatywny. (…) Rosja w relacji do Zachodu, z którym prowadzi wojnę, jest karłem. Jeśli za wskaźnik mocarstwowości uznamy siłę gospodarczą mierzoną PKB, to USA wraz z UE wytwarzają więcej niż połowę światowego PKB, a Rosja mniej niż 4 proc.

Dlatego Rosja musi rozbić jedność polityczną Zachodu, a następnie zawrzeć sojusz z częścią mocarstw zachodnioeuropejskich.

Kreml za swojego głównego wroga uznał Waszyngton i rozpoczął budowę sojuszu kontynentalnego z Berlinem, Paryżem i Rzymem. (...) Taki kontynentalny blok obejmowałby całą północną Eurazję, a zatem tę część świata, której kontrola pozwalałaby żywić aspirację do panowania nad całą kulą ziemską. (...)

Co ma do tego Lwów? Czy Polska może odegrać w tej wielkiej grze jakąkolwiek rolę? Z warszawskiej perspektywy wydaje się, ża żadnej. Bezwarunkowo wspierając niemieckie przywództwo w Europie, daliśmy carte blanche niemiecko-rosyjskiemu partnerstwu rozbijającemu wspólnotę Zachodu.

Dbaliśmy również o rosyjskie interesy. (...) Putin traktuje nas bardziej „podmiotowo”. Dostrzega geopolityczny potencjał naszego położenia, który – jeśli nadarzyłaby się taka okazja – wykorzystałby do zniszczenia obecnego pozimnowojennego porządku europejskiego.

Notabene nie sposób nie dostrzec analogii z Hitlerem, który w latach 1934–1939 obiecywał Polsce południowo-zachodnią Ukrainę i dostęp do Morza Czarnego w zamian za pomoc w zniszczeniu porządku wersalskiego. (...)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski