ŁYŻWIARSTWO FIGUROWE. Soliści Unii Oświęcim zdobyli w mistrzostwach Polski jeden medal, a mogli dwa
Dla Kamila Białasa był to trzeci medalowy krążek w kategorii seniorów. Dwa poprzednie zdobył, będąc jeszcze juniorem, przy czym pierwszy był w kolorze srebrnym. W tym roku wydawało się, że również powalczy o tytuł wicemistrzowski. Program krótki wykonał świetnie, ale w dowolnym poszło mu słabiej. i spadł na 3 miejsce, minimalnie przegrywając z Edwinem Siwkowskim z Salchoffu Warszawa. W przypadku Kamila Białasa widać było brak odpowiedniej liczby startów, co jest o tyle istotne, że w tym sezonie jest oficjalnie seniorem. W kraju jednak w tej kategorii nie ma prawie w ogóle zawodów, jeśli nie liczyć Pucharu im. Krystyny Mydlarz w Oświęcimiu. Poza tym dwa razy startował za granicą w Grazu i Dortmundzie. Przy braku regularnych występów trudno wypracować optymalną formę. -Niestety, nie zanosi się, aby w tym sezonie Kamil miał jeszcze wiele okazji do startów - żałuje trenerka.
Taka sytuacja nie sprzyja rozwojowi kariery, a trzeba dodać, że jest to łyżwiarz, który ma sporo atutów. Nie tylko ładnie prezentuje się na tafli, ale także jeździ skutecznie, ma w repertuarze wszystkie potrójne, które wykonuje także w kombinacjach. W dorobku ma medale, w tym złote Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, MP juniorów, młodzieżowych mistrzostw Polski.
Zdaniem trenerki Mydlarz-Chruścińskiej, w Ostrawie, gdzie odbyły się mistrzostwa Polski, obaj soliści Unii mogli stanąć na podium. Szansę miał także Kamil Dymowski, który jest jeszcze juniorem.
Najważniejszy cel w tym sezonie dla niego to wywalczenie kwalifikacji na MŚ juniorów, a przepustką będzie tytuł mistrza Polski juniorów. W tym sezonie pokazał się już kilka razy z dobrej strony. W eliminacjach do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży zawodnik Uczniowskiego Klubu Łyżwiarstwa Figurowego Unia pewnie pokonał swojego najgroźniejszego rywala Krzysztofa Gałę z MKŁ Łódź.
Wcześniej, w silnej międzynarodowej konkurencji w Grand Prix ISU juniorów w Gdańsku solista Unii zajął 14 lokatę, czym zaskoczył nawet trenerką. W ubiegłym sezonie w zawodach Grand Prix ISU plasował się poza pierwszą "dwudziestką".
O tym, że jest to zawodnik, którego stać na dużo, było wiadomo już po poprzednim sezonie. W Europejskim Festiwalu Młodzieży Olimpijskiej w Libercu był 6. W kraju cieszył z brązowego medalu MP juniorów, które odbyły się na lodowisku w Oświęcimiu. Przed nim znaleźli się tylko starsi rywale, czyli jego kolega klubowy Kamil Białas i Edwin Siwkowski.
Jest to zawodnik, który ma talent, umiejętności, nad którymi oczywiście dalej musi ciężko pracować oraz także - co bardzo ważne w sporcie - szczęście.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?