Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ma być determinacja. Czy będą też punkty?

Bartosz Karcz
W dzisiejszym meczu Lechii z Wisłą będzie walka od pierwszej minuty
W dzisiejszym meczu Lechii z Wisłą będzie walka od pierwszej minuty Andrzej Banaś
Piłkarska ekstraklasa. Dzisiaj o godz. 20.30 Wisła Kraków zagra w Gdańsku z Lechią. W zespole "Białej Gwiazdy" zabraknie Guerriera, ale jest szansa na występ Guzmicsa.

Dzisiaj o godz. 20.30 Wisła zagra w Gdańsku z Lechią. To będzie jeden z kluczowych meczów w walce o europejskie puchary. Obecnie "Biała Gwiazda" zajmuje czwarte miejsce w tabeli i ma jeden punkt przewagi nad zespołem z Gdańska. Jeśli podopieczni Kazimierza Moskala wygrają, to odskoczą od Lechii na cztery "oczka". Porażka sprawi, że to piłkarze Jerzego Brzęczka będą wyżej w tabeli.

Obie drużyny udanie rozpoczęły rywalizację w rundzie finałowej. Wisła rozbiła u siebie Górnika Zabrze 4:1. Lechia sięgnęła po trzy punkty na trudnym terenie w Szczecinie (3:1). Jeśli teraz zespoły z Gdańska i Krakowa potwierdzą dobrą dyspozycję, to może wyjść z tego znakomite spotkanie.

Obu trenerom nie brakuje jednak problemów kadrowych. Wisła na mecz z Lechią straciła przede wszystkim Wilde-Donalda Guerriera. Haitańczyk problemy zdrowotne miał już przed spotkaniem z Górnikiem, w którym ostatecznie zagrał. Teraz nawet nie wsiadł do pociągu, którym wiślacy wczoraj pojechali nad Bałtyk.

- Na pewno nie skorzystamy z Donalda - mówi Kazimierz Moskal. - Wydawało się, że gdy zdejmowaliśmy go w meczu z Górnikiem z boiska, wszystko jest w porządku. Jednak lepiej będzie, jeśli teraz go oszczędzimy i będziemy mieli do dyspozycji w dalszej części fazy finałowej.

Humor Moskalowi poprawiła natomiast informacja, że do jego dyspozycji jest już Richard Guzmics, który przez ostatnie tygodnie leczył kontuzję. Do dyspozycji trenera jest również Semir Stilić, który z uwagi na stłuczone podbicie, w meczu z Górnikiem na boisku pojawił się dopiero w drugiej połowie.

- Stłuczenie już ustąpiło i Semir będzie brany pod uwagę przy ustalaniu wyjściowego składu - nie pozostawia wątpliwości Kazimierz Moskal.

W Lechii problemy mieli natomiast ostatnio z obrońcami. We wspomnianym meczu z Pogonią urazów nabawili się obaj boczni defensorzy - Grzegorz Wojtkowiak i Jakub Wawrzyniak.

- Sytuacja z obrońcami była trochę niepokojąca, ale teraz jest już lepiej. Nie chcę zapeszać, ale chyba wszyscy zawodnicy będą do naszej dyspozycji. Największe wątpliwości dotyczą Wojtkowiaka - mówi trener "biało-zielonych" Jerzy Brzęczek.

Obaj szkoleniowcy są zgodni co do jednego - to będzie inny mecz od tego, który obie drużyny rozegrały w Gdańsku na inaugurację ligowej wiosny. Wtedy Wisła zaprezentowała się bardzo słabo. Lechia była zespołem lepszym i zasłużenie wygrała 1:0. - To będzie dla nas znacznie trudniejszy mecz niż tamten z lutego - nie ma wątpliwości Jerzy Brzęczek.

- Tak z reguły jest, że pierwszy mecz po zimowej przerwie bywa niewiadomą - mówi Kazimierz Moskal. - W tamtym spotkaniu Lechia była bardziej zdeterminowana. Teraz jednak na pewno wyżej zawiesimy poprzeczkę rywalowi, a determinacji nam nie zabraknie.

Przed wiślakami jednak bardzo trudne zadanie. Lechia w tym roku jeszcze nie przegrała na swoim stadionie. Mało tego - "biało-zieloni" nie stracili w Gdańsku nawet bramki! Inna sprawa, że z drugiej strony nie są przesadnie skuteczni, nie strzelają zbyt wielu goli. Z sześciu meczów, jakie rozegrali w tym roku u siebie, cztery wygrali w stosunku 1:0.

O ile Lechia na swoim stadionie punktuje ostatnio regularnie, o tyle krakowianie mają w tym roku problem z wygrywaniem na wyjazdach. Ta sztuka jeszcze im się nie udała! Trudno wyobrazić sobie jednak lepszy moment na przełamanie niż pierwszy wyjazdowy mecz w fazie finałowej.

32. kolejka ekstraklasy
Grupa mistrzowska: Lechia Gdańsk - Wisła Kraków (pt. 20.30), Lech Poznań - Jagiellonia Białystok (nd. 15.30), Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin (nd. 15.30), Śląsk Wrocław - Legia Warszawa (nd. 18).
Grupa spadkowa: Zawisza Bydgoszcz - Korona Kielce (pt. 18), Górnik Łęczna - Cracovia (sb. 15.30), GKS Bełchatów - Podbeskidzie Bielsko-Biała (sb. 18), Ruch Chorzów - Piast Gliwice (sb. 20.30).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski