Senator Stanisław Kogut, szef sądeckich struktur PiS-u, przedstawił kandydatów do Sejmu w Okręgu nr 14. Zaskakuje druga pozycja na liście. Debiutujący na niej Józef Leśniak znalazł się za warszawskim "spadochroniarzem" posłem Piotrem Naimskim, a przed aktualnymi posłami: Anną Paluch (Podhale), Wiesławem Janczykiem (Limanowa) i Barbarą Bartuś (Gorlice).
Według senatora Koguta, tak wysoka pozycja Józefa Leśniaka, nieznanego bliżej sądeczanom radnego z Chełmca, może wiązać się z funkcją, jaką Leśniak objął w partii - jest wiceprzewodniczącym Krajowej Komisji Rewizyjnej PiS.
Kogut podkreśla, że nie miał wielkiego wpływu na listę. Jego rola ograniczyła się do przedstawienia swoich kandydatów. Zdecydowała centrala partii.
Z tego powodu nawet Józef Leśniak jest zaskoczony swoim drugim miejscem na liście. Twierdzi, że w ogóle nie planował startu w wyborach parlamentarnych. - Tak wysoka pozycja jest dla mnie dużym wyróżnieniem - mówi radny powiatowy z Chełmca, z wykształcenia politolog. W wyborach samorządowych do Rady Powiatu Nowosądeckiego otrzymał w swojej gminie 770 głosów.
Zaskoczeniem nie jest natomiast 7. miejsce posła Arkadiusza Mularczyka, które wynikało z porozumienia zawartego między PiS a Solidarną Polską. Zabrakło jednak na liście miejsca dla posła SP Andrzeja Romanka.
- Raz na wozie, raz pod wozem - skomentował poseł.
Miejsca na wozie zabrakło też dla Leszka Langera. Pełnomocnik prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka ds. osób niepełnosprawnych musiał, z uwagi na parytety, ustąpić miejsca Marcie Mordarskiej. - Nie czuję się rozczarowany. Przed takimi ludźmi jak ja jest jeszcze przyszłość w PiS - mówi Leszek Langer. Choć wcześniej zwołał konferencję prasową, na której obwieścił swoją kandydaturę, chwaląc się pisemną rekomendacją kilku radnych i prezydenta Nowaka.
Marta Mordarska, pełnomocnik prezydenta ds. społecznych, o tym, że jest przymierzana do listy, dowiedziała się tydzień temu.
- Otrzymałam propozycję z Warszawy i po dniu namysłu zdecydowałam się ją przyjąć - mówi Mordarska, której w ostatnich wyborach do Sejmiku udało się zdobyć ok. 9,5 tys. głosów.
Listę PiS w Okręgu nr 14 zamyka również sądeczanka, Małgorzata Belska. Kandydatka od 15 lat prowadzi z mężem firmę. Działa na rzecz Sądeckiego Towarzystwa Pływackiego. Udziela się w zarządzie os. Zabełcze. W wyborach do sejmiku zdobyła jednak zaledwie 5603 głosy. - Często słyszałam, żebym się tym wynikiem nie zrażała, więc zgłosiłam swoją kandydaturę. Startuję z mocnej listy. Miło, że jest z kim rywalizować - mówi Belska.
Senator Stanisław Kogut będzie walczył o trzecią kadencję w Senacie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?