Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Bębenek (Wiślanie Jaśkowice): Wyjazd z tymi chłopakami to sama przyjemność

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Maciej Bębenek (z prawej) trafił do Wiślan dwa miesiące temu
Maciej Bębenek (z prawej) trafił do Wiślan dwa miesiące temu Fot. Anna Kaczmarz
- Przychodząc do Wiślan byłem pełen optymizmu, ale nie spodziewałem się, że atmosfera będzie aż tak dobra - stwierdził Maciej Bębenek tuż po sobotnim meczu z Podhalem Nowy Targ.

Z szatni płynęła zabawowa muzyka, zawodnicy cieszyli się najwyższym - 3:0 - zwycięstwem w tym sezonie, debiutanckim w III lidze.

- Tydzień temu po meczu w Ostrowcu Świętkorzyskim, po tych 45 minutach, które się odbyły (sędzia zakończył grę, gdy został zaatakowany przez kibiców gospodarzy - przyp.), byłem bardzo zbudowany postawą drużyny - komentuje 33-letni zawodnik. - Potrafiliśmy tak zmusić rywali do gry w defensywie, że nie zbliżali się do naszej bramki. To cenne, że my, jako nowa drużyna, złożona z wielu młodych chłopaków, którzy nigdy wcześniej nie grali na tak wysokim szczeblu, umiemy wejść na taki poziom. Porażkę w inauguracyjnym spotkaniu ze Stalą Rzeszów traktujemy jako zapłacenie frycowego. Od tamtej pory nie przegrywamy i wyglądamy naprawdę coraz lepiej - podkreśla.

W Wiślanach Bębenek jest jedynym piłkarzem z ekstraklasowym doświadczeniem (13 występów w trzech klubach: Widzewie, Polonii Bytom i Górniku Zabrze), wiele lat spędził w I lidze. W poprzednich zespołach był zwykle prawym pomocnikiem, ostatnio gra na lewej flance. - Ważne, że nie muszę bramek strzelać, bo robią to młodsi koledzy - uśmiecha się.

Na boisku często kooperuje z innym doświadczonym zawodnikiem, Piotrem Morawskim - byłym mistrzem Polski w futsalu, który w Wiślanach gra na lewej obronie. - Uważam, że w meczu z Podhalem bardzo dobrze wyglądała też współpraca po prawej stronie, gdzie grali Marcin Morawski z Konradem Kuliszewskim. Przeprowadziliśmy sporo akcji bocznymi strefami, co przyniosło efekty w postaci sytuacji bramkowych - analizuje Bębenek.

Teraz wyjazd do Białej Podlaskiej. Wiślanie udadzą się tam w piątek, następnego dnia zagrają z Podlasiem. - Sama przyjemność pojechać z chłopakami, pośmiać się i zrobić swoją robotę. Cztery-pięć takich dalszych wyjazdów w rundzie to żaden problem - podkreśla piłkarz.

Sportowy24.pl w Małopolsce

 

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski