Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciek. Chłopak, który miał jechać z papieżem tramwajem

Marcin Dyrcz
fot. Andrzej Banaś
Czekali na radosne pozdrowienia, usłyszeli opowieść o walce z rakiem i poszukiwaniu wiary. Na Franciszkańskiej 3 papież modlił się za zmarłego wolontariusza, który miał tylko jedno marzenie: bardzo chciał żyć

Muszę wam powiedzieć coś, co troszkę zasmuci wasze serca. To historia jednego z was. Chłopaka, który porzucił pracę, by zostać wolontariuszem. Wszystkie te rysunki na flagach są jego autorstwa. Obrazy świętych patronów, odznaki pielgrzymów, które ozdabiają miasto. Właśnie w tej pracy odnalazł swoją wiarę - tak rozpoczął papież Franciszek swoje środowe spotkanie z młodzieżą przy ul. Franciszkańskiej 3.

Historią Macieja Szymona Cieśli, jednego z głównych grafików Światowych Dni Młodzieży, który nie doczekał spotkania z papieżem. W listopadzie 2015 roku lekarze zdiagnozowali u niego raka. - Nie mogli nic zrobić. Jedynie amputować mu nogę. Chciał żyć podczas przyjazdu papieża. Miał zarezerwowane miejsce w tramwaju papieża. Zmarł 2 lipca - mówił Franciszek. Poprosił o chwilę ciszy i modlitwę za „za przyjaciela z drogi życia”. - Musimy przyzwyczaić się zarówno do rzeczy dobrych, jak i do złych. Życie takie jest, kochani młodzi - dodał.

Kim był Maciek?

Pochodził z Katowic. W Krakowie ukończył Akademię Sztuk Pięknych na dwóch kierunkach: rzeźbie i formach przemysłowych. Do komitetu organizacyjnego ŚDM przyszedł we wrześniu 2014 roku, najpierw jako wolontariusz. - Nikt wtedy nie przypuszczał, że trafił nam się taki skarb - opowiada Dorota Paciorek, która organizowała rekrutację wolontariuszy. Miał już na koncie kilka ważnych nagród za swoje prace i spore doświadczenie. Jego dorobek artystyczny obejmował animacje, projektowanie 3D oraz instalacje i rzeźbę.

Jako wolontariusz szybko pokazał, co potrafi. W końcu porzucił swoją dotychczasową pracę, by w grudniu 2014 roku na stałe związać się z komitetem organizacyjnym ŚDM. - Wszedł do naszego zespołu jako osoba właściwie niewierząca. My chodziliśmy na różnego typu modlitwy i religijne wydarzenia. Maciek trzymał się raczej z boku. Światopoglądowe różnice nigdy jednak nie stanowiły dla niego i dla nas problemu - podkreśla Dorota Paciorek.

Naczelny grafik ŚDM

Obok Moniki Rybczyńskiej - autorki logo Dni Młodzieży - był jednym z głównych grafików odpowiedzialnych za identyfikację wizualną wydarzenia. Jego autorstwa są wszystkie animacje związane z ŚDM, poczynając od filmów promocyjnych, ulotek, projektu graficznego pakietu pielgrzyma, kończąc na flagach i dekoracjach miasta. W swojej pracy nie bał się krytyki. -Gdy mu się powiedziało, że jakiś projekt nie jest najlepszy, nie zrażał się, lecz proponował szybko coś nowego. Miał dystans do siebie, swojej pracy - wspomina Dorota Paciorek.

Zaprojektował również wszystkie ornaty, które 31 lipca, podczas finałowej mszy świętej, będą nosić kardynałowie, biskupi i 15 tysięcy księży oraz papież Franciszek. - Bardzo chciał zobaczyć, jak wymyślone przez niego szaty zaprezentują się razem podczas uroczystości. Już tego, niestety, nie doczekał - opowiada Dorota Paciorek. Inny pracownik komitetu organizacyjnego ŚDM, Michał Koza, wspomina: - Był zawsze bardzo wyluzowanym człowiekiem. Gdy my uginaliśmy się pod presją obowiązków i czasu, on znosił to wszystko lżej i nie gubił zdrowego dystansu.

Nagła i szybka choroba

Kłopoty ze zdrowiem zaczęły się we wrześniu 2015 roku od urazu kolana. Jak wspominają jego przyjaciele, Maciek początkowo lekceważył niepokojące symptomy. W listopadzie 2015 roku, w trakcie międzynarodowego zjazdu delegatów ŚDM z całego świata, podczas którego obecni byli również przedstawiciele Watykanu, Maciek reprezentował dział graficzny. - Chodził już o kulach i właśnie kulą pokazywał na wielkim ekranie, jak nie używać logo ŚDM - wspomina Dorota Paciorek. O swojej walce z rakiem informował przyjaciół i znajomych na Facebooku. W maju 2016 roku napisał: „Mamy najróżniejsze marzenia. Jedni marzą o karierze, sławie, awansie, nowej pracy, wielkim majątku czy nawet o tym, by największa impreza tego roku w Krakowie ŚDM okazała się sukcesem. Ja od 150 dni marzę o jednym... Chciałbym po prostu żyć”.

Odszedł 2 lipca. Miał 27 lat.

***

Maciej Cieśla był wyjątkową postacią. To on jest autorem wszystkich animacji związanych z ŚDM - filmów promocyjnych, ulotek, projektu graficznego pakietu pielgrzyma, flag i dekoracji miasta. Zaprojektował ornaty, w których papież Franciszek celebrować będzie finałową mszę świętą 31 lipca. Skończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie. Do komitetu organizacyjnego ŚDM zgłosił się szybko, już we wrześniu 2014 roku. Zaczynał jako wolontariusz. Wtedy nikt nie wiedział, że może dać z siebie dużo, dużo więcej. By dać z siebie wszystko, porzucił pracę i zajął się wyłącznie przygotowaniami do ŚDM.

[

](http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/swiatowednimlodziezy2016/ "<centre></centre>")

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski