Janusz Korwin-Mikke: W PROSTYM ZWIERCIADLE
30 lat temu mieszkałem w Paryżu, wynajmując klitkę na poddaszu w domu dwóch staruszek. Gdy powiedziałem do jednej: "madame” ta z oburzeniem energicznie sprostowała: "Mademoiselle!”.
Gdy się z tego śmiejemy – to pamiętajmy, że u nas Lewica ten sukces odnotowała jeszcze za "komuny”. Już wtedy zakazano używania słowa "panna” – i do dziś pisanie np. "panna Kazimiera Szczukówna” odbierane jest jako dziwoląg.
Bo u nas rządy Lewicy przeorały już świadomość Polaków dogłębnie. Dochodzi do tego, że samo słowo "Lewica” (normalnemu Polakowi kojarzące się z lewymi fuchami, lewymi dochodami, posiadaniem dwóch lewych rąk) kojarzy się dziś pozytywnie – a słowo Prawica (normalnemu Polakowi kojarzące się z prawy, prawidłowy, poprawny – sprawiedliwi zasiądą po Prawicy Boga – a potępieni po Lewicy) kojarzy się Polakowi negatywnie!!!
Oto skutki trwającej od 100 lat upartej propagandy "postępowców”.
W tym stanie rzeczy bardzo pozytywnie patrzę na działalność (w tej dziedzinie) feministek. Uwielbiam p. prof. Jerzego Bralczyka – ale to nie On, lecz JE Joanna Mucha ma rację: "ministra” – to poprawna żeńska forma od "minister” .
Ponieważ jednak zwyczaj językowy każe mówić "Pani Minister”, to może na początek mówić "Pani Ministra” i w ten sposób przyzwyczaić ludzi do tej formy?
Co Pani o tym sądzi – pani Ministro?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?