Janusz Korwin-Mikke: W PROSTYM ZWIERCIADLE
Ruch precesyjny osi ziemskiej powoduje właśnie, że na zmianę (w cyklach 800-letnich) występują Globalne Ocieplenia i Globalne Ochłodzenia. Nie jestem przy tym pewny, czy słowo „globalny” nie oznacza w praktyce: „na półkuli północnej” – bo nikt się przecież nie przejmuje Argentyńczykami, Australijczykami i Antarktydzianami (czyli w praktyce pingwinami).
Tak czy owak: ocieplenie wynika ze zmian astronomicznych – i nie tylko Unia Europejska, ale nawet całe ONZ nie mają w tej sprawie nic do powiedzenia ani do zdziałania. GLOBCIo będzie trwało jeszcze kilkaset lat i ogrodnicy pod Krakowem powinni z wolna przechodzić na uprawę roślin typowych dziś raczej dla Węgier.
Z uwagi na pochylenie osi Ziemi „najkrótsza noc w roku” będzie w Krakowie o godzinę dłuższa niż na przylądku Rozewie. Można sobie pospać 7 godzin i 44 minuty. Za kręgiem polarnym nocy w tym czasie nie ma w ogóle, więc król Krak mądrze postąpił, lokując stolicę w Krakowie, a nie np. w Tromso.
Jest to początek lata astronomicznego. Przypominam, że z tego punktu widzenia wyróżnia się cztery pory roku – natomiast klimatycznie mamy w Polsce ich aż sześć. Tu akurat występuje zgodność: ok. 22 czerwca kończy się wiosna, zaczyna lato, które trwać będzie do 22 sierpnia – tydzień po święcie Matki Boskiej Zielnej. Potem już chłodniej – zacznie się „babie lato”, czyli „polska jesień”, w Ameryce nazywana „indiańskim latem”.
Miejmy nadzieję, że w lipcu Globalne Ocieplenie nas nie zawiedzie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?