Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magazyn Piątek. Zobacz, co przygotowaliśmy do czytania

red
W piątkowym magazynie "Dziennika Polskiego" przeczytacie m.in:

Jan Peszek i Błażej Peszek. Szczęśliwi pojedynków nie liczą
Bywało, że Błażej Peszek schodził ze sceny z tekstem: Nigdy więcej spotkań z ojcem. Bo Jan Peszek potrafił być przykry. - Wymagałem więcej niż trzeba, co pewnie działało na odwrót. Syn miał podstawy do myślenia, iż coś jest z nim nie tak, skoro ciągle strofuję. Od lat pracuje się nam przyjemnie. Co nie oznacza, że jest sielanka.

Profesor de Barbaro: Na ziemię sprowadzają mnie pacjenci, którzy cierpią. A ja nie umiem im pomóc
To nie tak, że jeśli ktoś miał szczęśliwe dzieciństwo, będzie mu świetnie w życiu. I odwrotnie: są ludzie, którzy wychowali się w poranionych rodzinach, a dobrze sobie radzą. Każdy ma swoją opowieść, ważne jest, czy go umacnia, czy osłabia - mówi Bogdan de Barbaro, psychiatra, który wystąpił w filmie Pawła Łozińskiego „Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham”.

Postawmy małą Anię na nóżki
Ania powinna urodzić się na początku marca 2012 roku, a na świat przyszła już 14 grudnia 2011. Nie oddychała, była słabiutka. Od razu trafiła do inkubatora, ale jej stan poprawiał się na tyle szybko, że już po 10 dniach można było odstawić antybiotyki. Rodzice dziewczynki z drżeniem serca czekali na to, co lekarze powiedzą o możliwych skutkach przedwczesnego porodu. Pierwsze USG nie wykazało, co prawda, żadnych zmian, ale kolejne badanie nie pozostawiało złudzeń: u dziecka wystąpiło niedotlenienie.

O buncie, karze i... niepamięci
Dlaczego tzw. wydarzenia zielonogórskie, kiedy władze PRL próbowały likwidować Kościół nie trafiły do podręczników historii? Może dlatego, że sami ich uczestnicy chcieli zapomnieć.

Na mszy nie mówi o pieniądzach. Ksiądz też musi być dżentelmenem
Pierwsze nabożeństwa odprawiał w piwnicach. Zastanawiał się wówczas, dlaczego chrześcijanie są w Prusach prześladowani. - Obiecałem sobie, że zrobię wszystko, by moi parafianie mogli chwalić Pana Boga w świątyni -mówi ks. Bogusław Zając, Proboszcz Roku 2016.

Świstak
Zapobiegliwe. Zaradne. Pracowite. Wygodne. Najwięksi sybaryci pośród naszych zwierzaków. Mowa o tatrzańskich świstakach. Wpierw odrobina historii. Świstaczy ród wywodzi się z epoki lodowcowej. Do Europy przywędrowały prawdopodobnie z Ameryki Północnej. Niski poziom oceanu pozwolił im wówczas przekroczyć Cieśninę Beringa. Nawykłe do polarnych warunków świetnie sobie radziły do chwili, gdy skorupa lodu kryła połowę kontynentu. Powrót ciepła oznaczał koniec świstaczego raju.

[

](http://www.dziennikpolski24.pl/tag/magazyn-piatek-zapowiedz.html "<centre><img src="https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/3c/ce/5649d777772dd_o.jpg?1447679864"</centre>")

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski