Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mają dłuższą drogę do domu, stoją w korkach i parkują wbrew znakom

Arkadiusz Maciejowski
Do końca czerwca można jeszcze zgłaszać problemy w strefie na specjalnej infolinii.
Do końca czerwca można jeszcze zgłaszać problemy w strefie na specjalnej infolinii. Fot. Michał Gąciarz
Komunikacja. 30 pomysłów na poprawę strefy płatnego parkowania zgłosili mieszkańcy Grzegórzek, Dębnik i Krowodrzy.

Mieszkańcy postulują głównie przywrócenie ruchu dwukierunkowego m.in. na ul. Na Wiankach, Jaworskiego, Idzikowskiego, Lesistej, Lotniczej czy Narzymskiego. "Przez wprowadzenie strefy i miejsc parkingowych te ulice są jednokierunkowe i trzeba nadrabiać drogi" - piszą w liście do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu . Argumentują, że w wielu przypadkach wydłużył się czas dojazdu do domów.

W ZIKiT nie wykluczają, że przynajmniej na części tych ulic zostanie przywrócony ruch dwukierunkowy. Inspektorzy będą prowadzić analizy. Aby przywrócić ruch dwukierunkowy, trzeba zlikwidować część miejsc parkingowych. - Samochody muszą się gdzieś zmieścić. Jeśli okaże się, że zapotrzebowanie na te miejsca nie jest duże, to je zlikwidujemy - zapewnia Michał Pyclik z ZIKiT.

Kierowcy domagają się również zmian m.in. na ul. Krynicznej. "Między Farmaceutów a Lotniczą jest zakaz parkowania po obu stronach ulicy, a jest tam apteka, do której ludzie często jeżdżą i parkują wbrew znakom" - piszą w liście do ZIKiT. Urzędnicy przyznają, że faktycznie jest to problem, który będą chcieli jak najszybciej rozwiązać.

Rozważana ma być także kwestia ul. Nadbrzeżnej, która zdaniem mieszkańców notorycznie jest zakorkowana odkąd wprowadzone zostały tam zmiany w parkowaniu.

Specjalna infolinia, na którą można zgłaszać podobne problemy, działać będzie jeszcze do końca czerwca pod numerem 12 616 73 00 (od 10 do 16 w dni robocze).

Przypomnijmy, że jeszcze na kilka dni przed rozszerzeniem strefy o kolejne obszary Krakowa ujawniliśmy na łamach "DP" mnóstwo absurdów m.in. w przygotowanym nowym oznakowaniu ulic. Na części ulic pojawiły się np. znaki nakazujące parkowanie całym pojazdem na chodniku, tymczasem wymalowane na jezdni linie wskazywały zupełnie co innego: zgodnie z nimi należy parkować połową auta na chodniku, a połową na ulicy. Po naszej interwencji większość błędów została poprawiona, a dyrektor ZIKiT Jerzy Marcinko wezwał do siebie przedstawicieli firm odpowiedzialnych za przygotowanie strefy.

Jednocześnie zapowiedział, że jeśli błędy będą nadal po 1 czerwca, to wyciągnie konsekwencje. Postanowiliśmy skontrolować więc strefę już po rozszerzeniu i okazało się, że nadal na niektórych ulicach oznakowanie wprowadza kierowców w błąd. Np. na ul. Friedleina obok znaku zezwalającego na parkowanie pojawił się zakaz parkowania. Uwagi przekazaliśmy ponownie do ZIKiT, ale dyrektor Marcinko stwierdził, że potrzebuje jeszcze przynajmniej kilka dni na analizę sytuacji w strefie.

Teraz okazuje się, że mimo wielu błędów szef ZIKiT jest zadowolony z pracy, którą wykonały firmy przygotowujące oznakowania i organizację ruchu w strefie. - Z naszych informacji wynika, że strefa działa prawidłowo - mówi Michał Pyclik. - Pojawiały się uzasadnione uwagi do oznakowania, ale praktycznie wszystkie jeszcze na dzień przed rozszerzeniem strefy zostały poprawione - przekonuje Michał Pyclik.

Twierdzi również, że ujawnione przez dziennikarzy błędy nie mogą rzutować na całościową ocenę przygotowania strefy. Właśnie dlatego władze ZIKiT podjęły decyzję, że w żaden sposób nie będą karać swoich podwykonawców, czyli Zakładu Zabezpieczenia Ruchu Drogowego oraz TM-VIA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski