Polacy liczą przynajmniej na utrzymanie w I dywizji Fot. (KOW)
HOKEJ. Polska rozpoczyna walkę o awans do elity
Te mistrzostwa są niezwykle ważne, bowiem od następnego sezonu zamiast dwóch grup dywizji I powstanie jedna. Żeby się w niej znaleźć, trzeba zająć minimum 3. miejsce. - W Kijowie mamy dwa cele: maksymalny i minimalny. Maksimum to wywalczenie awansu, minimum to zajęcie miejsca w pierwszej trójce i utrzymanie się w I dywizji. Nie wyobrażam sobie, żeby się to nam nie udało, to byłaby fatalna wiadomość dla polskiego hokeja - mówi trener reprezentacji Polski Wiktor Pysz.
Polska rywalizację rozpocznie od jutrzejszego starcia z Litwą, dzień później zagra z Estonią. Pierwsi dwaj rywale podopiecznych Wiktora Pysza są uznawani za najsłabsze ekipy w stawce. - My do każdego rywala podchodzimy z szacunkiem, choć faktycznie zaczynamy od łatwiejszych przeciwników. Te dwa mecze to wielka niewiadoma, bo nigdy nie graliśmy z tymi drużynami - podkreśla Pysz.
Późniejsi rywale są już doskonale znani, to uznane firmy. Ukraina i Kazachstan to faworyci turnieju, Wielka Brytania poziomem zbliżona jest do Polski. - Kluczem do zwycięstwa będzie forma dnia zawodników z pola oraz dyspozycja golkipera. Już zdecydowałem, na kogo postawię na tej newralgicznej pozycji, ale z ogłoszeniem tej decyzji jeszcze się wstrzymam - informuje Wiktor Pysz.
Reprezentacja Polski rozegrała 4 sparingi w ostatniej fazie przygotowań do MŚ. Najpierw Polacy dwukrotnie zmierzyli się z Włochami, a w ostatni weekend ich rywalami w Krynicy była drużyna "Red Stars", czyli młodzieżowa reprezentacja Rosji. - Jestem zadowolony z tych spotkań. Widać, że forma drużyny idzie w górę. Wybór Rosjan jako sparingpartnerów był dokonany z premedytacją, gdyż na mistrzostwach aż czterech rywali to kraje z byłego ZSRR. Te wszystkie zespoły grają w podobnym stylu - mówi selekcjoner.
W poniedziałek Wiktor Pysz dokonał ostatecznego wyboru kadry na MŚ. Najwięcej kontrowersji dotyczyło obsady ataku. Brakło kilku zawodników, którzy wcześniej wydawali się być pewniakami. - Bardzo chciałem powołać Arona Chmielewskiego ze Stoczniowca i Damiana Kapicę z Podhala, im się to należało za bardzo udany sezon. Pierwszy z nich najpierw z nami nie trenował, bo był ze swoim zespołem na mistrzostwach Polski juniorów. Później w starciu z Włochami nie spisał się zbyt dobrze, ale cały czas na niego liczyłem. Niestety, w ostatniej fazie wypadł w ogóle z treningów z powodu zapalenia spojówek i nie mogłem z niego skorzystać. W przypadku Damiana Kapicy, to w trakcie przygotowań stwierdziłem, że nie wrócił do pełni formy po kontuzji barku - wyjaśnia Pysz.
Wśród powołanych połowę stanowią gracze występujący w małopolskich klubach, wśród nich 8 zawodników, którzy w minionym sezonie w barwach Comarch Cracovii sięgnęli po złoty medal w PLH (jeden z nich, Jarosław Kłys, przeszedł z Cracovii do Oświęcimia).
Kadra Polski
Bramkarze: Przemysław Odrobny (Ciarko KH Sanok), Rafał Radziszewski (Comarch Cracovia).
Obrońcy: Paweł Dronia (Ciarko), Rafał Dutka (MMKS Podhale Nowy Targ), Jarosław Kłys (Aksam Unia Oświęcim), Michał Kotlorz (GKS Tychy), Patryk Noworyta (Cracovia), Paweł Skrzypkowski (Stoczniowiec Gdańsk), Patryk Wajda (Cracovia).
Napastnicy: Mateusz Danieluk (JKH GKS Jastrzębie), Filip Drzewiecki (Stoczniowiec), Krystian Dziubiński (Ciarko), Marcin Kolusz (Podhale), Tomasz Kozłowski (Zagłębie Sosnowiec), Leszek Laszkiewicz (Cracovia), Mikołaj Łopuski (Cracovia), Grzegorz Pasiut (Cracovia), Jarosław Rzeszutko (Amiens), Damian Słaboń (Cracovia), Maciej Urbanowicz (Jastrzębie), Jakub Witecki (Tychy), Krzysztof Zapała (Ciarko).
MICHAŁ LIPKA
RYWALE POLAKÓW
Niedziela, godz. 16 (czasu polskiego): Litwa;
poniedziałek 12.30: Estonia;
środa 19.30: Ukraina;
czwartek 16: Kazachstan;
sobota 15: Wielka Brytania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?