Mają talent, pasje i dość komercji. Tak dziś gotują najlepsi kucharze

Adrenalina przy garnkach? Jeżeli jej nie czujesz, nie masz szans na kulinarny sukces. Taki, jaki osiągnął już między innymi Oskar Zasuń, młodziutki szef kuchni w Studiu Qulinarnym, czy Konrad Czort, którego piekielnie dobrych dań można spróbować w wegańskiej restauracji WieloPole 3. W lokalach, które trafiły do naszego ścisłego finału, nie brakuje prawdziwych perełek. A także diamentów. Mistrzów, którzy potrafią wyczarować magiczne i zaskakujące dania.

Przypomnijmy. Do czołówki plebiscytu „Dziennika Polskiego” Smaki Krakowa dostało sie 27 restauracji, które walczyły o zwycięstwo w dziewięciu kategoriach. Na liście znalazły się takie, które od lat wpisują się w kulinarną mapę miasta, dyktują trendy i narzucają mody. Nie zabrakło i tych całkiem nowych, które przebojem, oryginalnością i smakiem potraw podbiły serca oraz podniebienia krakowian i turystów.

Po prostu autorsko
Restauracja Szara w trójce najlepszych w kategorii kuchnia autorska nikogo nie dziwi. Kilkanaście lat w sercu miasta i konsekwencja w prowadzeniu lokalu wysoko postawiły innym poprzeczkę. Menu, które wymyślił założyciel miejsca, nieżyjący już fotograf Bogdan Axmann, ma żelazne, niezmieniające się od lat potrawy.

Są w nim dania kuchni skandynawskiej, francuskiej i polskiej, smaki, które zostały przywiezione z dalekich podróży. Plankstek, czyli polędwicę wołową z żółtą fasolką owijaną bekonem, pieczonym pomidorem oraz sosem bearnaise, podaje się na Rynku Głównym pod numerem „szóstym” od pierwszego dnia istnienia lokalu. Tak jak i zupę rybną a la Bouillabaisse.

Kiedy rodziła się karta w Szarej, Oskar Zasuń kończył pewnie gimnazjum. Już wtedy jednak wiedział, że kuchnia to miejsce, w którym będzie chciał porządzić. Z dzieciństwa wyniósł przepisy na proste dania, które przyrządzała mama, i szacunek do produktu.

W technikum gastronomicznym, do którego złożył papiery, nie miał szans na zgłębianie zagadek kuchni molekularnej ani poznawanie tajemnic łączenia smaków nieoczywistych. Wcale mu to nie przeszkodziło, by zostać szefem kuchni w Studiu Qulinarnym. Nie przeszkodziło, bo kunszt, który prezentuje, zachwycił nie tylko właścicieli, ale i gości lokalu przy ul. Gazowej.

Inspiracji szukał w głowie i u światowych mistrzów gotowania. Połączył to z talentem i prawdziwą miłością. I tak dziś spod jego rąk wychodzą m.in. świetne polędwiczki z dzika, w których miesza się smak wina, jarzębiny i czarnego bzu.

Smak mięsa bez mięsa
Dzięki takim szefom życie wegetarianina nabiera całkiem nowych smaków. Paweł Albrzykowski, który jest autorem wszystkich dań w lokalu Pod Norenami, zawarł w nich swoją fascynację Azją, wielkie serce do jedzenia i niesamowitą wyobraźnię. Jego dania chwalą Chińczycy, Japończycy i Tajowie. Potrawy, które przypominają mięso, przygotowuje w tak doskonały sposób, że oszukał już niejednego mięsożercę. – _J_aka pyszna, kruchutka wołowina, słyszę często – opowiada.

W tej kategorii Paweł Albrzykowski mierzył się z Bartkiem Koziną, twórcą Karmy, i Konradem Czortem, szefem kuchni WieloPole3. Pierwszy słynie z genialnych tart, ciast i własnej kawy, którą wypalają w lokalu przy ulicy św. Wawrzyńca. Konrad Czort zapewnia, że jego kuchnia jest nie tylko diabelsko dobra, ale i zdrowa. Sam opracował kartę, w której tagliatelle z cukinii i placki ziemniaczane z jajkiem mają swoich stałych, uzależnionych gości.

Kto zostanie zwycięzcą? Wyniki plebiscytu poznacie Państwo w grudniu.

Zakończyliśmy trzeci etap naszego plebiscytu SMAKI KRAKOWA, w którym partnerami „Dziennika Polskiego” są: F.P.H. Witek’s Adam Witek, POSbistro Sp. z o.o., Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice sp. z o.o.

Kapituła zweryfikowała restauracje, które Państwo zgłaszaliście. W jaki sposób? Najsmaczniejszy z możliwych: poprzez degustację potraw w każdym z nominowanych lokali. Oceniali:

ANNA STARMACH – absolwentka prestiżowej szkoły Le Cordon Bleu, jurorka „MasterChefa”;

ADAM CHRZĄSTOWSKI – szef kuchni restauracji Ed Red;

MAŁGORZATA CETERA-BULKA – prezes oddziału Polskapresse w Krakowie;

MAŁGORZATA NITEK – z-ca red. naczelnego „Dziennika Polskiego”;

ANNA SKWAREK – blogerka www.dania-kontra-ania.blogspot.com; ŁUKASZ SKURA – Czytelnik, który przesłał najciekawsze uzasadnienie kandydatury