Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Majątki władzy

GM
Do końca kwietnia samorządowcy wszystkich szczebli powinni złożyć oświadczenia majątkowe. Od tej pory prawo do zapoznania się z nimi ma każdy obywatel. Jednak do tej pory w Internecie opublikowane zostały oświadczenia tylko nielicznych samorządowców.

   W powiecie wadowickim w ławach 11 rad (10 rad gminnych oraz Rada Powiatu) zasiada w tej kadencji nieco ponad 200 radnych. Jest też siedmiu wójtów, trzech burmistrzów oraz jeden starosta. W wielu gminach włodarze mają także swoich zastępców. Wszyscy oni, a także urzędnicy, zajmujący kierownicze stanowiska, powinni co roku "spowiadać się" ze swojego stanu posiadania. Termin składania oświadczeń majątkowych mija 30 kwietnia. I z tego terminu wywiązała się zdecydowana większość samorządowców. Problemem jest jednak wgląd w oświadczenia. Zgodnie z ustawą, majątki samorządowców są jawne i z oświadczeniami może zapoznać się każdy. Władze jednak niechętnie wywiązują się z tej powinności. Do wczoraj tylko dwa samorządy - w Brzeźnicy oraz Powiatu - opublikowały na stronach internetowych oświadczenia majątkowe za 2004 rok. Nie zrobili tego jeszcze wszyscy. Na próżno szukać np. oświadczenia starosty czy wójta Brzeźnicy. Dostępne są tylko oświadczenia radnych.
   Jednak samorząd powiatowy i brzeźnicki i tak stanowią wyjątek. Na razie władze innych gmin - Andrychowa, Wadowic czy Kalwarii - nie spieszą się, by opublikować oświadczenia. W Andrychowie poinformowano nas, że oświadczenia - zgodnie z przepisami - będą sukcesywnie zamieszczane na stronach internetowych Urzędu Miejskiego.
   Co kryją oświadczenia już opublikowane?
   Poniżej publikujemy skrót oświadczeń majątkowych, złożonych przez niektórych radnych brzeźnickich i radnych powiatowych.
   Stanisław Kotarba (radny powiatowy): posiada 30 tys. oszczędności (współwłasność z żoną), w rubryce "nieruchomości" wpisał "nie dotyczy", dysponuje natomiast pracowniczym ogrodem działkowym o powierzchni 495 m kw., który wart jest 15 tys. zł. Radny wpisał także, że wydaje czasopismo lokalne, ale nic na nim nie zarobił. W sumie zeszłoroczne dochody radnego z pracy w wadowickim magistracie wyniosły 64,4 tys. zł, w tym 16,2 tys. to dieta radnego.
   Marek Drożdż (radny powiatowy): posiada 30 tys. oszczędności oraz dom wartości 350 tys. zł (współwłasność). W ub. roku radny w PHS Wadowice zarobił 52,3 tys. zł, jest też członkiem Rady Nadzorczej PKS w Suchej Beskidzkiej (11,3 tys. zł dochodu w ub. roku), w ub. roku pobrał także 3,1 tys. zł z tytułu wyrównania renty za 2003 rok.
   Irena Torba (radna Rady Gminy Brzeźnica): posiada oszczędności w wysokości 26,3 tys. zł oraz dom o powierzchni 220 m wart 195 tys. zł (współwłasność małżeńska), jeździ oplem corsą z 1998 r. Radna jest prezesem Zarządu Banku Spółdzielczego w Brzeźnicy, ale w rubryce "dochody" wpisała "nie dotyczy".
   Jan Góralczyk (radny powiatowy): napisał, że w 2004 r. był związany z trzema firmami: jedna należy do niego, innej jest współwłaścicielem (spółka jawna), a w trzeciej pracuje. Jednak w ub. roku w swojej biznesowej działalności poniósł 102 tys. zł strat. Zgromadził 30 tys. oszczędności oraz 45 tys. USD, ma dom o wartości 250 tys. zł.
(GM)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski