Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Majchrowski prędzej połknie cygaro...

Marek Bartosik
Edytorial. Politycy (prawicy) zareagowali na decyzję prezydenta Krakowa o powołaniu na dyrektora jednego z najważniejszych miejskich zarządów Jana Tajstera, człowieka skompromitowanego na wiele sposobów.

Zrobili to niemal tydzień po ogłoszeniu tej decyzji i półgębkiem. Postraszyli Jacka Majchrowskiego, że jak Tajstera nie odwoła, to rozpoczną konsultacje (sic!) nad referendum o odwołaniu Majchrowskiego. Trudno to nazwać twardym ultimatum.

Wątpliwe, by na prezydencie zjednoczona krakowska prawica wywarła tym oświadczeniem wielkie wrażenie. Prędzej połknie swe ulubione cygaro, niż ulegnie takiemu naciskowi. Bo zagrał Tajsterem świadomie, nie po to by po pierwszych pohukiwaniach wycofać się. A jeśli już, to na z góry upatrzone pozycje. Majchrowski dobrze wie, że droga do jego odwołania, w niecały rok po wyborach, jest niezwykle trudna. Z wielu powodów, w tym podstawowego: braku alternatywy.

Krakowian być może udałoby się przekonać, że czwarta prezydencka kadencja dla Majchrowskiego to jednak za dużo. Ale równocześnie z postulatem jej skrócenia wyborcom trzeba przedstawić ewentualnego następcę. I tu zaczynają się schody, których krakowska prawica (liczona razem z PO) pokonać nie potrafi od początku rządów Jacka Majchrowskiego, czyli od 2002 roku.

Teraz naturalnym kandydatem powinien być aspirujący do roli pierwszego prawicowca w mieście Jarosław Gowin. Ale szans nie ma, a pewnie i ochoty, bo znacznie atrakcyjniejsza jest dla niego kariera warszawska.

Startując na prezydenta Krakowa, musiałby przekonać większość mieszkańców miasta, że jego gwałtowny przeskok z listy PO do Sejmu na pierwsze (czy nawet na ostatnie) miejsce listy PiS to normalka. Takich, którym to nie przeszkadza, będzie pewnie dość, by Gowin trafił na Wiejską. Ale do pałacu Wielopolskich? Niemożliwe! Prezydent może więc tam spokojnie zaciągać się swoim cygarem, dopóki w mieście nie zorganizuje się trzecia siła.

CZYTAJ TAKŻE: Nowy dyrektor ZIKiT ostro ruszył do pracy. Mimo złej prasy i krytyki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski