Prokuratura zgadza się na wypłatę 100 tys. zł. Proces Majdzika zakończył się przed sądem, ogłoszenie wyroku nastąpi w najbliższy poniedziałek.
- Zdecydowałem się na ten krok, bo nie o taką Polskę walczyłem, w której funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa mają się świetnie finansowo i utrzymują się z godziwych emerytur. A my, działacze opozycji, wręcz przeciwnie - mówi.
Jako magazynier w hucie aluminium, a potem ślusarz-tokarz w Zakładzie Konstrukcji Stalowych Elbud w Krakowie, monter turbin parowych w Elektrowni Skawina i wreszcie monter zestawów trakcyjnych w PKP Kraków-Płaszów, od 1978 r. był działaczem opozycji demokratycznej. Najpierw w Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, następnie w Konfederacji Polski Niepodległej, tworzył też małopolską "Solidarność".
SB rozpracowywała go podczas operacji "Koło" i "Fanatyk". Był wielokrotnie zatrzymywany na 48 godzin. W 2008 r. starał się o 25 tys. zł za represje, tyle też wygrał w sądzie. Wtedy nie można było zdobyć więcej, ale sytuację zmieniło orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?