Majka musi poczekać, Niewiadoma już świętuje

Sensacją zakończył się wyścig elity. Nieoczekiwanie wygrał bowiem Marcin Białobłocki, kolarz jeżdżący na co dzień na Wyspach Brytyjskich w grupie One Pro Cycling.

Wyścig w Strzelinie był pierwszym startem Rafała Majki na polskiej ziemi od prawie roku, gdy w sierpniu triumfował w Tour de Pologne. Zawodnik z Zegartowic nie jest specjalistą od samotnej walki z czasem, ale mógł wykorzystać nieobecność Michała Kwiatkowskiego i sięgnąć po medal. Stało się jednak inaczej. Białobłocki już na półmetku 44-kilometrowej trasy (dwie pętle wokół Strzelina) notował najlepszy rezultat. Gdy Majka dojechał na metę, uplasował się za nim. Przybyły po nim Bartosz Huzarski też okazał się lepszy. Majka nie miał nawet „brązu”, bo startujący jako przedostatni Kamil Gradek wdrapał się na drugi stopień podium.

– Białobłocki? Nie znam tego kolarza _– skomentował wyniki mistrzostw Czesław Lang, były znakomity kolarz. – _Mamy więc nie tylko Kwiatkowskiego i Majkę, ale też innych utalentowanych chłopaków. Wiadomo, że Rafał szuka formy przed Tour de France. Ostatnio startował na Tour de Suisse. 51 sekund to nie jest wielka porażka. Wiadomo, że nie jest specjalistą od „czasówek”. Walczył o __medal, cóż, nie udało mu się.

Świetnie spisała się Katarzyna Niewiadoma. Zawodniczka z Ochotnicy Górnej, jeżdżąca w barwach holenderskiej zawodowej grupy Rabobank Liv wygrała rywalizację wśród orliczek (zawodniczki do 23 lat), a „srebro” wśród kobiet przegrała zaledwie o 9 sekund z koleżanką z kadry Eugenią Bujak. Niewiadoma notuje ostatnio świetną passę. Wygrała etapowy wyścig w Kraju Basków, w sobotę zdobyła „srebro”: na Igrzyskach Europejskich w Baku.

Zarówno ona jak i Majka to wychowankowie trenera Zbigniewa Klęka z Krakusa Swoszowice. – Kasia po powrocie z Baku miała problemy żołądkowe _– mówi trener. – _Jeszcze rano czuła się niewyraźnie, ale pojechała bardzo dobrze. Robi stałe postępy. W ubiegłym roku miała brązowy medal. Rafał jest po ciężkim wyścigu, pojechał na tyle, na ile go teraz stać. Nie mógł być szybszy. Dobrze, że się „przepalił”. Nieźle pojechał drugi mój wychowanek – Tomek Marczyński, który przegrał o sekundę z Rafałem.

W sobotę Niewiadoma będzie miała szansę wywalczenia kolejnego medalu w wyścigu ze startu wspólnego, zaś Majka okazję do rewanżu będzie miał w niedzielę.

Wyniki, elita mężczyzn: 1. Marcin Białobłocki (One Pro Cycling) 53:26 min, 2. Kamil Gradek (ActiveJet Team) 19 s straty, 3. Bartosz Huzarski (Bora-Arogn 18) 41, 4. Rafał Majka (Tinkoff-Saxo) 52, 5. Tomasz Marczyński (Torku Sekerspor) 53.

Kobiety: 1. Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana)29:38, 2. Katarzyna Niewiadoma (Rabo Liv) 9 s straty, 3. Katarzyna Pawłowska (Boels Dolmans) 27.