Policjanci zatrzymali poszukiwanego 44-letniego Maksymiliana F., który w nocy z piątku na sobotę postrzelił dwóch policjantów we Wrocławiu - poinformowała w sobotę Policja.
Od kilku godzin trwała policyjna obława na Maksymiliana F., w związku z postrzeleniem dwóch policjantów we Wrocławiu. Jak podawała policja, ich "stan jest bardzo ciężki".
"Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany przez policjantów" - czytamy w sobotę na platformie X (dawniej Twitter) Policji Polskiej.
Kiedy przesłuchanie?
Prawdopodobnie w sobotę dojdzie do przesłuchania mężczyzny, który we Wrocławiu w nocy z piątku na sobotę postrzelił dwóch policjantów. Może mu grozić kara dożywotniego pozbawienia wolności - powiedział w sobotę asp. sztab. Łukasz Dutkowiak, oficer prasowy KWP we Wrocławiu.
Policja potwierdza, że mężczyzna w momencie zatrzymania miał przy sobie broń. Stan zdrowia postrzelonych policjantów jest ciężki, ich rodziny otrzymały pomoc psychologiczną - wyjaśnił Dutkowiak.
Wcześniej mężczyzna był poszukiwany przez policjantów z komisariatu Wrocław Fabryczna. F. miał odbyć karę 6 miesięcy pozbawienia wolności na podstawie art. 286 Kodeksu karnego, czyli za oszustwo.
Obława na przestępcę
Maksymilian Faściszewski ma 44 lata. Ma około 170 cm wzrostu, włosy koloru blond i jest szczupłej budowy ciała. Nosi okulary, ubrany był w ciemną kurtkę z kapturem. Policjanci informowali, że może być uzbrojony i niebezpieczny.
"W związku z postrzeleniem dwóch policjantów we Wrocławiu, których stan jest bardzo ciężki, na miejscu we Wrocławiu jest, oraz nadzoruje czynności Komendant Główny Policji, który wyznaczył 100 tys. zł nagrody za wskazanie miejsca pobytu Maksymiliana F. 44-lata" - napisano w komunikacie na portalu X.
W nocy z piątku na sobotę na terenie Wrocławia doszło do strzelaniny, w wyniku której dwóch policjantów trafiło do szpitala.
Co wydarzyło się we Wrocławiu?
Na ul. Sudeckiej przy byłym szpitalu doszło do strzelaniny około godziny 23:30. Informacje przekazywane przez świadków publikujemy poniżej. Póki nie potwierdza ich policja.
Wrocławscy policjanci informują, że w nocy doszło do niezwykle dramatycznego zdarzenia. Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić - dwóch funkcjonariuszy wiozło radiowozem osobę zatrzymaną. Jedna z relacji świadków zdarzenia mówi o tym, ze mogło dojść do strzelaniny podczas odbicia zatrzymanego przez policjantów przestępcy.
Funkcjonariusze walczą o życie w szpitalu. Obaj policjanci otrzymali strzały w głowę.
Źródło:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
