MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mała, ruda i bezwzględna. Jaka była ukochana córka Stalina?

Teresa Semik
Stalin mówił do córki Swietoczka i dbał, by niczego jej nie brakowało
Stalin mówił do córki Swietoczka i dbał, by niczego jej nie brakowało repr. Lucyna Nenow
Nie potrafiła nikogo kochać, choć miała trzech mężów i wielu kochanków. Nigdzie nie umiała znaleźć sobie miejsca. Zmarła w przytułku, samotna i nieszczęśliwa – tak o Swietłanie, córce Stalina, pisze w biografii Elwira Watała.

Elwira Watała zdążyła zobaczyć zabalsamowane zwłoki Stalina w moskiewskim Mauzoleum, zanim je stamtąd wyrzucono. Była zaskoczona. Na portretach Stalin miał włosy i wąsy czarne, a włosy człowieka w szklanej trumnie były rude i rzadkie.

Taki sam odcień włosów odziedziczyła po ojcu i gruzińskiej babci Swietłana, jedyna córka Stalina. Przejęła też po Stalinie charakter osoby apodyktycznej, egoistycznej i nieufnej. Nie potrafiła nikogo kochać, choć miała trzech mężów i wielu kochanków. Nie była też dobrą matką, bo troje jej dzieci stroniło od niej. Jedna z córek nie odpisywała nawet na jej listy.

Swietoczka

Swietłana mieszkała na Kremlu, jak wiele rodzin współpracowników Stalina. Dorastała w dobrobycie, bo choć bolszewicy głosili idee równości dla wszystkich, sami zapewnili sobie przywileje. Swietoczka, tak do niej mówił Stalin. Bo choć miał dwóch synów, ją kochał najbardziej. Dał jej wszystko, co chciała. Matki jej nie mógł dać, bo gdy dziewczynka miała sześć lat, ta popełniła samobójstwo.

Pierwszy raz zakochała się w wieku 16 lat, ale Stalin wysłał jej kochanka do łagru. Kiedy dwa lata później wyszła za mąż za kolegę brata ze studiów, Grigorija Morozowa, Stalin wrzasnął: „Do diabła z tobą, rób co chcesz”. Zięcia jednak nie chciał widzieć i nie pozwolił mu zamieszkać na Kremlu. Dał im za to luksusowe mieszkanie. Gdy Swietłana rozwiodła się z Morozowem, kazał pozbawić go stanowisk, a jego ojca aresztować.

Nie czekała długo. Wkrótce wzięła ślub z synem generała Żdanowa, odpowiedzialnego za wielką czystkę. Stalin tym razem polubił zięcia. Polecił nawet dobudować piętro w willi w Kuncewie, bo myślał, że zamieszka z nimi. Swietłana odmówiła, rozstała się z drugim mężem po trzech latach.

Nie miała szczęścia. Kochała syna zbrodniarza Berii – Sergo, ale on ożenił się z wnuczką Maksyma Gorkiego. Kochała Wołodię Iljuszyna, syna konstruktora samolotów – bez wzajemności. Ciągle nie docierało do niej, kim był jej ojciec, wielki zbrodniarz dla ludzi sobie bliskich. Lubiła Polinę, żonę Mołotowa, ministra spraw zagranicznych ZSRR, która przyjaźniła się też z jej matką. Ale Poliny nie lubił Stalin i zesłał ją do łagru, bo pachniała francuskimi perfumami, była wyniosła i elegancka. To nie był typ radzieckiej kobiety. Mołotow kochał żonę nad życie, ale Stalin kazał mu się z nią rozwieść.

Autorka „Córki Stalina...” zagląda nie tylko do sypialni Swietłany, ale także jej ojca. Zawsze interesowały ją skandale, a tych dostarczała na kremlowskim dworze urodziwa śpiewaczka Wiera Dawydowa, jedna ze stałych kochanek dyktatora. Rozbierał się przed nią, choć podobno na początku uprawiał seks w białych kalesonach. Dawydowa tak go opisała: ospowata twarz, nigdy niewidoczna na zdjęciach, niesprawna prawa ręka, tułów krótki w porównaniu do cienkich i krzywych nóg, wystający brzuch.

– O życiowe przyjemności ojca dbała także gosposia Wala z KGB – przyznała Swietłana. Stalin miał dwóch nieślubnych synów, mało się nimi interesował, jego córka – też.

Pali radziecki paszport

Po śmierci tyrana władza obeszła się ze Swietłaną łaskawiej niż jej ojciec obchodził się z ludźmi, których nie lubił. Cofnięto jej tylko przepustkę na Kreml, pozostawiono daczę we wsi Żukowo i mieszkanie.

Swietłana nigdy nie przestawała szokować. Najpierw swoim związkiem z dużo starszym od siebie Hindusem, komunistą. Choć jej biografowie podają, że wyszła za niego za mąż, Watała prostuje: – Hindus to był „grażdanskij muż”, obywatelski mąż. Chory na gruźlicę, w swoim kraju zostawił żonę i dzieci. „Patologiczna miłość do ojca przerodziła się w patologiczne uczucie do dorosłego człowieka – pisze Watała. Gdy zmarł, skremowała jego ciało i zawiozła do Delhi. Tam poszła do ambasady USA i poprosiła o azyl polityczny, pozostawiając w Moskwie dzieci. 16-letnia wtedy Katia nigdy jej tego nie wybaczyła. Był 1967 rok, Swietłana miała wtedy 41 lat. Demonstracyjnie spaliła radziecki paszport. To był międzynarodowy skandal.

Na krótko wyszła za mąż za starszego od siebie o 14 lat amerykańskiego architekta. Dla Ameryki została Leną Peters, ale elity jej nie zaakceptowały. Dokuczała jej samotność, wpadała w depresję, furię i alkoholizm. Dlaczego w 1984 roku wróciła do ZSRR? Mówiła, że to był impuls po niespodziewanym telefonie, jaki wykonał do niej po latach milczenia syn Józef, gdy mieszkała w Anglii. Nie powiadomiła byłego męża, że zabiera ich córkę Olgę do ZSRR. Wywiozła ją podstępem.

Władza radziecka przyjęła ją jak królową, ale ona ze wszystkimi się kłóciła, a najbardziej z synem. Po roku wyjechała do Gruzji, ale i tam nie znalazła szczęścia. Watała pisze: „Jej zachowania dowodzą patologicznej, psychopatycznej natury, co jest dziedzictwem po jej ojcu paranoiku”.

W pamiętnikach Swietłana uzna swój powrót do ZSRR za fatalny błąd. Ponownie zrzekła się obywatelstwa radzieckiego i wyjechała do USA przez Szwajcarię. – Przypuszczam, że ojciec zostawił jej tam jakieś pieniądze, bo inaczej nie zatrzymywałaby się za każdym razem w tym miejscu przed dalszą drogą za ocean – twierdzi Watała. Swietłana tłumaczyła, że za książkę „Dwadzieścia listów do przyjaciela” jej honorarium wyniosło 3 mln dolarów. Za nie żyła, spłaciła ogromne długi amerykańskiego męża i kupowała nieruchomości na lewo i prawo.

– Nigdzie nie znalazłam potwierdzenia, by to honorarium było tak wysokie, co uwiarygodnia moje przypuszczenia o koncie w Szwajcarii – dodaje Watała. Wydawało się, że Ameryka uratuje duszę Swietłany, ale to już nie było możliwe. Roztrwoniła pieniądze i zmarła w przytułku. Najpierw broniła ojca, zrzucając winę za zbrodnie na Berię. W ostatnich latach wypowiadała się o Stalinie krytycznie. Mówiła, że zrujnował jej życie.

***

„Córka Stalina. Chciała być kochana” – przekonuje Elwira Watała pisząc biografię Swietłany pod takim tytułem. Autorka urodziła się w ZSRR. W czasach największego terroru stalinowskiego mieszkała w Omsku na Syberii obok łagrów.

Rodzice Swietłany to Józef Stalin i Nadieżda Alliłujewa – jego druga żona, młodsza o 20 lat. Popełniła samobójstwo, za co Stalin znienawidził jej rodzinę: rozstrzelał albo wysłał do gułagu.

Rodzeństwo

Brat Wasilij alkoholik, zmarł z powodu przepicia. Brat przyrodni z pierwszego małżeństwa Stalina: Jakow – zginął w niemieckiej niewoli.

Mężowie

Grigorij Morozow – i z tego związku urodził się Józef (Ośka). Drugi mąż Swietłany to Jurij Żdanow, mieli córkę Katię. Z małżeństwa w USA z Wesleyem Petersem, urodziła się Olga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski