Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malarska ponadczasowość

AN
Fot. Wacław Klag
Fot. Wacław Klag
WYSTAWA. Lucyna Patalita jest malarką z krakowskiego Kazimierza: urodziła się przy pl. Wolnica, tu mieszka, tu ma pracownię. Czasem, po sąsiedzku, pokazuje nowe prace w Cafe Młynek.

Fot. Wacław Klag

Obecna wystawa nie jest - jak było to poprzednio - prezentacją najnowszych rysunków. Tym razem malarka pokazała obrazy, które ma w pracowni. Większość prac składających się na tę kameralną wystawę była już pokazywana w krakowskich galeriach - raczej dawno, tym bardziej więc warto odnowić (lub zawrzeć na nowo) znajomość z nimi.

Spotkanie z malarstwem Lucyny Patality to zawsze spotkanie z jej światem osobnym jaki wykreowała w swoich obrazach. Wsród obrazów pokazywanych obecnie w Młynku są portrety dzieci stanowiące ważną część malarskiego dorobku artystki. Dzieci na tych obrazach, statyczne w swojej odświętności, zdają się przeczuwać nieuchronność dorastania. Mimo osadzających je w czasie ubiorów i zabawek, są ponadczasowe, tyleż wczorajsze co dzisiejsze i jutrzejsze. Choć nierzadko są to portrety w najdosłowniejszym pojmowaniu tego terminu, zawsze stają się czymś ogólniejszym, trudnym do zwięzłego zdefiniowania, ale skłaniającym do podejmowania takich prób.

Większą wystawę obrazów Lucyny Patality będzie można oglądać, być może jeszcze w tym roku, u Dominika Rostworowskiego. (AN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski