Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małe i wielkie problemy

Ks. Jacek WIOSNA Stryczek
Wiosna Biznesu. Rozmowy na temat smogu w Krakowie w jakiejś mierze mnie dziwią, a nawet śmieszą. Choćby dlatego, że gdy zaczynałem studia w królewskim mieście Krakowie w latach osiemdziesiątych, to w centrum było 18, może 19 procent tlenu w atmosferze (a powinno być 21).

W ramach zajęć na AGH wizytowaliśmy hutę i cementownię. W hucie mówili, że to nie oni zatruwają miasto, tylko cementowania, a tam na odwrót. Winnych nie było. Ale czasami, w ramach oszczędności energii elektrycznej, jedna ze zdobyczy socjalizmu wyłączała elektrofiltry na kominach.

Celowano wtedy tak, by wiatr niósł pyły na zachód od Krakowa. Rozumiem, że w mieście wielu uczelni i śmietanki intelektualnej podkręcano normy dla „umysłowców”, by dalej efektywnie służyli systemowi. Teraz, z perspektywy czasu, naprawdę w Krakowie jest rewelacyjnie. Wtedy prawie nikt o problemie nie mówił, o badaniach powietrza i podawaniu danych do wiadomości publicznej nikt nawet nie myślał. Trzeba było przede wszystkim przeżyć.

Teraz temat jest modny. Smog należy mieć na myśli. Smogiem należy się przejmować. Smog angażuje zasoby umysłów i choć tlenu jest więcej, to i jego zużycie wzrasta. A jeszcze niedawno problem nie istnial, bo o nim nie mówiono, To nie jest tak, że smog nie jest zły. Jest zły i szkodliwy. Ale zadaję sobie pytanie, ile jest jeszcze takich problemów, o których się nie mówi, więc ich nie ma? Chodzę teraz po kolędzie w Podgórzu. I dlatego zapewniam wszystkich Państwa, że problemów jest bardzo, bardzo dużo.

W większości jednak nie mają takiego wielkiego publicity. Na przykład w jednej z kamienic wreszcie zainstalowano centralne ogrzewanie. Zmniejszy się pewnie smog, ale jaki przy tym komfort dla osób, które tam mieszkają, w większości ubogich! Jednak w zamian lokatorzy usłyszeli, że podobno właściciel kamienicy się zmienił… I teraz zamiast cieszyć się z kaloryferów i lepszego powietrza zastanawiają się, co z nimi będzie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski