Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małe miasto zasługuje na wielką sztukę, a z nią na wrażenia, emocje i zadumę

Barbara Ciryt
Zespół aktorów ze Sceny Moliere przedstawił w Słomnikach sztukę o trudach życia, tytułowym   ojcostwie i  odpowiedzialności za słabszych
Zespół aktorów ze Sceny Moliere przedstawił w Słomnikach sztukę o trudach życia, tytułowym ojcostwie i odpowiedzialności za słabszych Firma Pejo
Słomniki. "Promieniowanie ojcostwa" - dramat Karola Wojtyły w reżyserii Artura Dziurmana rozpoczął cykl wydarzeń kulturalnych. Jego kontynuacją będzie koncert wielkopostny, potem spektakl z refleksją nad "1000 franków Norwida" oraz wystawy malarstwa Zbyluta Grzywacza i rzeźby Stanisława Trybały - Małopolskiego Michała Anioła.

Gdzie jest ojciec? Gdzie jest sens, prawda, logika? Co to jest ojcostwo, odpowiedzialność, obowiązek? Po co społeczne więzi i relacje międzyludzkie? To wszystko jest w sztuce "Promieniowanie ojcostwa", dramacie Karola Wojtyły z 1964 roku, który Artur Dziurman zinterpretował i wyreżyserował. Ostatnio wystawił na scenie Centrum Kultury w Słomnikach.

Spektakl multimedialny z wybitnymi aktorami: Magdaleną Sokołowską, Maciejem Jackowskim - tytułowym ojcem, Iwoną Chamielec i niewidomymi artystami z Integracyjnego Teatru Aktora Niewidomego.

- Sztuka doskonale oddaje istotę ojca, przełożonego, szefa, człowieka, który musi być odpowiedzialny za kogoś, kto jest mu powierzony. Ojca nie może boleć głowa, nie może nie mieć czasu, on ma misję, która nigdy się nie kończy. W tę sztukę reżyser Artur Dziurman wplótł także opowieść o losach Sceny Moliere, która została pozbawiona siedziby. I teraz potrzebuje ojca, kogoś, kto się nią zaopiekuje - mówi Alicja Biczysko, dyrektorka Centrum Kultury w Słomnikach. Nie miała cienia wątpliwości, że Słomniki zasługują na sprowadzanie wielkiej sztuki. Wiedziała, że nie jest to łatwe.

- Jeśli nawet byłoby niewiele osób, które potrzebują wielkiej sztuki, to trzeba podjąć wyzwanie. Mamy swoją misję, musimy umożliwić mieszkańcom kontakt z taką sztuką. Czasem zabieramy ich na spektakl, koncert, wystawę do Krakowa, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby artystów wielkiej sceny zaprosić do nas, a z nimi także krakowską publiczność, bo ze Słomnik do Krakowa jest taka sama odległość, jak z Krakowa do Słomnik - zauważa z uśmiechem dyrektorka.

Pierwszy spektakl - z cyklu "Wielka sztuka w małym mieście" - mówiący o wartości człowieka, o budowaniu jego relacji z Bogiem i ludźmi, o misji ojca, zrobił duże wrażenie. - To trudna sztuka, która zostawia w człowieku ślad. Zmusza do refleksji. Pozostawia pytania: Dlaczego tu jesteśmy? Jacy powinniśmy być? Co robimy i dlaczego? Co powinniśmy dać dziecku, drugiemu człowiekowi? - mówi Ewa Kucała, miechowianka, która stara się uczestniczyć w kulturalnym życiu miasta.

Inna mieszkanka, Elżbieta Strona zaznacza, że cały cykl "Wielka sztuka w małym mieście" to trafiona decyzja. Pani Elżbieta również oglądała sztukę "Promieniowanie ojcostwa". - Po spektaklu zostało wiele do przemyślenia. Niektórym może zabrakło krótkiego wprowadzenia dla lepszego zrozumienia przekazu. Jako widzowie dostaliśmy trudne zadanie, ale warto było je podjąć - mówi Elżbieta Strona.

Kolejna odsłona wielkiej sztuki w Słomikach szykuje się na 23 marca. Będzie Wielkopostny Koncert Muzyki Poważnej. Zespół Bez Nazwy w składzie: Paulina Woś, Jakub Bańdur, Sylwia Wojtowicz, Jakub Gucik wykona utwory Pachelbela, Haendla, Bacha, Barbera, Albinioniego.

- Słomniczanie, ludzie utalentowani muzycznie na pewno chętnie przyjmą wielkopostną muzykę. Oni wiedzą, że nikt się nie modli tak gorliwie, jak ten, kto gra i śpiewa - zaznacza Alicja Biczysko.

Na przełomie kwietnia i maja planuje pokazać mieszkańcom wystawę rzeźby Stanisława Trybały, nazywanego Małopolskim Michałem Aniołem. Następnie, 4 maja zaproponuje spektakl "1000 franków Norwida" Polskiej Sceny Edukacji Kraków - Tarnów - Rzeszów. Sztuka opowiada o ostatnich miesiącach i dniach życia Norwida i o tym, że tych tytułowych pieniędzy zabrakło mu na leczenie.

Ostatnim akordem cyklu "Wielka sztuka..." na przełomie października i listopada będzie wystawa malarstwa Zbyluta Grzywacza, absolwenta i pedagoga Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Do Słomnik trafią najważniejsze dzieła tego malarza, grafika, rzeźbiarza, publicysty i kolekcjonera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski