Małe rondo

Krakowskie skrzyżowania

   Mini (z przejezdną wysepką centralną) i małe ronda o jednym pasie ruchu wokół wysepki środkowej już dawno sprawdziły się na drogach lokalnych i osiedlowych w państwach Europy Zachodniej. Pojazdy zmuszone są do wytracenia prędkości w celu ominięcia przeszkody, jaką jest umiejscowiona na środku drogi okrągła wyspa. Wyspa ta otoczona jest pierścieniem (jako poboczem wyspy centralnej) zbudowanym z kolorowej kostki brukowej, przez który mogą przejeżdżać tylko pojazdy długie i szerokie nie mieszczące się ze skrętem na jezdni okalającej wyspę. Przed wjazdem na rondo jezdnie dróg dla przeciwnych kierunków rozdzielone są wysepkami kanalizującymi ruch, przez które przebiegają ciągi ruchu pieszego (przejścia) z miejscem azylowym na każdej wysepce.
   Wysepka dzieli ciąg ruchu pieszego na dwa oddzielne przejścia i pieszy będąc w miejscu azylowym (miejsce to może być pomalowane pasami) na wysepce ma obowiązek przepuszczenia pojazdów poruszających się po jezdni.
   Pieszy winien zachować się tak jakby wkraczał na jezdnię z chodnika.
   W tym miejscu wyczulam kierowców - nie wszyscy piesi o tym wiedzą (szczególnie dzieci) więc wskazane jest, aby kierowca wykazał się kulturą jazdy i zwalniając prędkość wskazał gestem ręki pieszemu wolne przejście.
   Dzisiaj chcę przedstawić skrzyżowanie typu "małe rondo" (klasyczne) o małej średnicy wyspy centralnej, które łączy cztery zbiegające się ulice: Pachońskiego, Siewną, Mackiewicza i Dożynkową.
   Na przykładzie wykonującego manewr skrętu w lewo poj. A przedstawię różne tory jazdy w zależności od gabarytów pojazdu. Jeżeli poj. A jest samochodem osobowym manewr skrętu w lewo z pasa 4 ul. Mackiewicza wykona wjeżdżając na pas 2 jezdni ronda i opuści skrzyżowanie na pas 9 ul. Pachońskiego. Manewr ten wykonuje bez najechania na wybrukowany pierścień oznaczony nr 1, a przy wyjeździe z ronda nie najeżdża na miejsce wybrukowane przed przejściem dla pieszych (oznaczone na rys. nr 11 - początek otwartej zatoki przystankowej dla autobusów MPK).
   Jeżeli poj. A jest samochodem ciężarowym, autobusem lub ciągnącym przyczepę tor jazdy przy wjeździe na rondo się nie zmieni. Poruszając się jezdnią po obwiedni może przejechać tylnymi kołami przez pierścień oznaczony nr 1 lub przy opuszczaniu ronda przez zatokę nr 11 (obrazuje to na rysunku przerywana linia toru jazdy).
   Sposób posługiwania się kierunkowskazami przy pokonywaniu tego typu skrzyżowań opisywałem już wielokrotnie, a ostatnio w "Dzienniku Polskim" z 15 i 22 grudnia 2003 r.
   Przypomnę tylko, aby włączać kierunkowskaz w tym kierunku, w którym będzie skręcać kierownica.
   Opisywane skrzyżowanie można zaliczyć do nowoczesnych rozwiązań komunikacyjnych godnych naśladowania.
   Marzeniem byłoby, żeby przy budowie tego typu skrzyżowań stosować bezkolizyjne prawoskręty. Przy małych kosztach i niewielkim poszerzeniu ronda o dodatkowy pas wyprowadzający ruch za skrzyżowanie na zatoki przystankowe skręt w prawo odbywałby się poza rondem bez konieczności wjazdu w ruch okrężny.
TADEUSZ SZEWCZYK
LUZ