Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolanie pomogą chrześcijanom z Syrii

Marcin Banasik
Rodzina syryjskich uchodźców
Rodzina syryjskich uchodźców Fot. Grzegorz Dembiński
Społeczeństwo. Chęć przyjęcia uchodźców potwierdziła na razie jedna rodzina z Nowego Sącza, dwie z Krakowa i cztery z Tarnowa. Wszystkie współpracują z Fundacją Estera, która czyni starania o sprowadzenie do Polski prześladowanych chrześcijan z Syrii.

Tarnowska fundacja jest przygotowana na przyjęcie 60 syryjskich rodzin. Ale docelowo planuje objąć opieką nawet trzysta.

Osoby, które chcą pomóc Syryjczykom, odstąpią im mieszkania lub pokoje w swoich domach. Deklaracje spłynęły z całej Polski. Fundacja chce też utrzymywać gości z Syrii, dopóki nie nauczą się języka polskiego i nie znajdą pracy w Polsce.

Z Fundacją Estera współpracuje m.in. Fundacja SOS dla Życia z Rzeszowa. – Prowadzimy rozmowy w sprawie transportu uchodźców do Polski. Mamy nadzieję, że uda się to zrobić samolotami – mówi jej prezes ks. Tomasz Jagierski. Są plany budowy na Podkarpaciu ośrodka dla chrześcijańskich uchodźców z Syrii, jednak na razie nie udało się zdobyć na ten cel pieniędzy.

Podstawowy problem polega jednak na tym, że rząd nie przyjął rozwiązań prawnych, które umożliwiają ściągnięcie Syryjczyków do naszego kraju.

Przyjmowanie uchodźców przez kraje Unii Europejskiej ma być dobrowolne, ale jest presja, żeby każdy kraj do końca lipca podał, ilu cudoziemców może ugościć.

Takie są postanowienia burzliwego, zeszłotygodniowego szczytu UE. Podczas niego przedstawiciele krajów członkowskich postanowili, że podzielą pomiędzy siebie 60 tysięcy imigrantów – 40 tys. tych, którzy przebywają we Włoszech i Grecji, oraz 20 tys. tych wegetujących w obozach w Libii czy Syrii.

Oznacza to, że już we wrześniu pierwsi uchodźcy mogą trafić do Polski. Ilu konkretnie przyjmie nasz kraj, zostanie dopiero ustalone na lipcowym spotkaniu unijnych ministrów spraw wewnętrznych. Podczas głosowania ma obowiązywać zasada jednomyślności, która będzie gwarancją, że limity nie zostaną poszczególnym krajom narzucone.

W zeszłym roku w Polsce wniosek o uznanie za uchodźców złożyło ponad 100 Syryjczyków, prawie 150 po nielegalnym przekroczeniu granicy zatrzymała Straż Graniczna. Jednak dla większości z nich Polska to kraj tranzytowy, bo lepsze warunki do życia znajdują na Zachodzie.

Obecnie polskie państwo ma pod opieką ok. 4 tys. cudzoziemców, którzy złożyli wniosek o uznanie za uchodźców. To jednak głównie Czeczeni, Ukraińcy, Gruzini i Białorusini.

Na terenie Syrii od czterech lat toczą się regularne walki. Powstanie, które wybuchło w 2011 r. przeciwko reżimowi prezydenta Baszszara al-Asa­da, przerodziło się w krwawą wojnę domową. Zgodnie z szacunkami Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka dotąd zginęło ponad 215 tys. osób. Przed wojną uciekło ponad 3,2 mln Syryjczyków. Wielu z nich znalazło schronienie w Jordanii i Turcji oraz w Libanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski