Małopolanie w ringu przed Gołotą

Andrzej Sołdra FOT. ANDRZEJ BANAŚ

Tuż przed główną walką publiczności pokaże się Artur Szpilka (12-0, 9 KO). Pięściarz z Wieliczki skrzyżuje rękawice z Krzysztofem Zimnochem (13-0-1, 10 KO). Wcześniej umiejętnościami mają pochwalić się Andrzej Sołdra (Nowy Sącz, 6-0, 4 KO) i Łukasz Wawrzyczek (Oświęcim, 16-1-2, 2 KO).

Nie jest wykluczone, że ta dwójka w trakcie gali "Polsat Boxing Night" stanie nawet przeciwko sobie. Taki pojedynek miałby się odbyć w umownym przedziale wagowym do 74 kilogramów. Pojawiają się jednak także informacje, że przeciwnikiem Wawrzyczka miałby być nie Sołdra, a Norbert Dąbrowski (10-0, 4 KO).

- Na razie wszystko jest na etapie doniesień. Chodzi chyba tylko o to, żeby było medialnie - uśmiecha się trener Andrzeja, Jerzy Galara.

Szkoleniowiec nie ukrywa jednak, że oferta występu w Gdańsku dla jego podopiecznego padła. - Tak, była taka propozycja ze strony pana Kmity (Marian, szef sportu w Polsacie - red.), żeby Andrzej tam zaboksował. Na początku padło jednak dużo bardziej medialne nazwisko przeciwnika. Na razie wszystko to kwestie ustaleń - wyjaśnia.

O wszystkim prawdopodobnie przekonamy się 7 stycznia. Na ten dzień zaplanowano oficjalną konferencję prasową. Wtedy podana zostanie ostateczna karta walk. Już teraz jednak wiadomo, że jeśli obaj nasi pięściarze pojawią się w Gdańsku, ich kariery mogą nabrać rozpędu. - Wydarzeniu na pewno będzie towarzyszyć wielki szum medialny. Gala odbędzie się w dużej hali. Wydaje mi się, że wzięcie udziału w czymś takim to marzenie każdego zawodnika - dodaje Galara.

W ostatnich walkach Sołdra pokonywał Ricky'ego Dennisa Powa i Kubańczyka Julio Acostę, a Wawrzyczek Ukraińca Rusłana Szelewa. Wcześniej rywale Polaków byli niepokonani.

Łukasz Madej