Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolanie zaznaczyli prawie tysiąc miejsc na mapie zagrożeń [WIDEO]

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Większość zgłoszeń internautów jest dopiero na etapie weryfikacji przez policję (kolor żółty)
Większość zgłoszeń internautów jest dopiero na etapie weryfikacji przez policję (kolor żółty) Fot. policja
Bezpieczeństwo. Najwięcej zgłoszeń dotyczy picia alkoholu w niedozwolonych miejscach, parkowania na zakazie i jazdy samochodem powyżej dozwolonej prędkości. Policjanci weryfikują zgłoszenia, choć utrudniają im to błędy w koncepcji mapy

Po pięciu dniach (do poniedziałku godz. 12.00) działania policyjnej Krajowej Mapy Zagrożeń okazuje się, że na jej małopolskiej części najwięcej jest żółtych ikon z butelkami - 253.

Oznacza to, że w co czwartym zaznaczonym miejscu odbywało się picie alkoholu w niedozwolonym miejscu. Najwięcej takich oznaczeń jest na terenie nowohuckich osiedli Młodości i Piastów. Problem z grupami pijanych osób dotyczy również centrum miasta.

Autor: Marcin Banasik

Interaktywna mapa to narzędzie, które ma pozwolić mieszkańcom zapoznać się z najważniejszymi informacjami dotyczącymi zagrożeń w ich okolicy, a policji ułatwić przeciwdziałanie tym zjawiskom. Skala zaangażowania małopolskich internautów w tworzenie mapy na policyjnych stronach internetowych zaskoczyła samą policję. Świadczy o tym choćby fakt, że z 927 zgłoszonych zagrożeń wczoraj na etapie weryfikacji było aż 712.

Jedno z zaznaczonych przez internautów miejsc dotyczy chodników między blokami przy al. Ignacego Daszyńskiego w Krakowie. Na miejscu okazuje się, że obok chodników można natknąć się na butelki po piwie.

- Problem z pijaństwem mamy tu od wielu lat. W pobliżu jest Hala Targowa, gdzie o każdej porze dnia i nocy można kupić alkohol. Pijaczki przychodzą później pod nasze bloki i zanieczyszczają ogródki - mówi pani Elżbieta z jednego z bloków przy al. Daszyńskiego. Na razie to zgłoszenie jest na etapie weryfikacji. Jeśli patrole policyjne potwierdzą te informacje, funkcjonariusze będą częściej „odwiedzali” to miejsce.

Internauci często oznaczają również parkowanie w niedozwolonym miejscu (189 wpisów). Tutaj rekordzistami okazali się mieszkańcu okolic ul. Kalwaryjskiej, gdzie zgłoszono ponad 20 aut parkujących na zakazach.

Narkotyki w Nowej Hucie

Trzecią najczęściej oznaczaną kategorią jest przekraczanie dozwolonej prędkości (186 wpisów). Według internautów do ulic, gdzie kierowcy najbardziej lubią wcisnąć gaz, należą, ul. Józefa Wybickiego, al. Bora-Komorowskiego i ul. Lipska.

Osoby tworzące mapę zagrożeń zaznaczyli również 39 miejsc brania narkotyków, głównie w Nowej Hucie i Krowodrzy. Internauci wskazali również 19 dzikich wysypisk śmieci. Jedno przy ul. Pułkownika Francesco Nullo. Obok śmietnika leżą tam drzwi, wersalka i inne zużyte meble. Oburzenia nie kryje pan Mieczysław, który ma z okna widok na śmieci.

- Pewnego dnia obudziłem się rano i hałda śmieci już była. Ktoś po remoncie po prostu wywalił stare meble na trawnik. Najgorsze jest to, że MPO nie pali się do zabrania tych śmieci - mówi mieszkaniec Grzegórzek.

Poza Krakowem mapa zagrożeń najbardziej popularna jest w Wieliczce, Skawinie, Chrzanowie i Olkuszu.

Podinspektor Paweł Godyń, ekspert Wydziału Prewencji małopolskiej policji zaznacza, że interaktywna mapa służy do zgłaszania przestępstw i wykroczeń mniejszej wagi. - Nie ma tam kategorii dotyczących rozbojów, kradzieży czy gwałtów, ponieważ takie przestępstwa wymagają natychmiastowej reakcji - wyjaśnia funkcjonariusz.

Z 927 zgłoszonych miejsc w Małopolsce wczoraj do godz. 12 potwierdzonych zostało 53, a niepotwierdzonych 83. - Oznacza to, że policjanci po przybyciu na miejsce wskazane przez internautę nie znaleźli żadnych dowodów na to, że doszło tam do wskazanego zagrożenia - wyjaśnia podinsp. Godyń.

Niedostatki mapy

Część niepotwierdzonych zgłoszeń może wynikać z tego, że program do zaznaczania miejsc zagrożenia nie przewiduje możliwości opisania, o co dokładnie chodzi zgłaszającemu. Np. oznaczenie miejsca ikoną symbolizującą wandalizm, nie informuje, o jaki rodzaj wandalizmu chodzi. Może to być malowanie graffiti, niszczenie ogrodzenia, rozbicie szyby w wiacie przystankowej itp. Policjanci obsługujący mapę zwracają uwagę, że kolejnym utrudnieniem dla wysyłanych na miejsce patroli jest mało dokładne lokalizowanie miejsca, gdzie miało dojść zagrożeń.

- Internauci podczas dodawania ikony powinni maksymalnie powiększyć obraz mapy, tak aby można było dokładnie zlokalizować miejsce. W innym wypadku zaznaczona zostanie cała ulica i wysłani tam policjanci zamiast od razu iść do celu, będą musieli go szukać - mówi Paweł Godyń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski