Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolanie znowu wsiadają do pociągów

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Kolej. W I kwartale Przewozy Regionalne i Koleje Małopolskie przewiozły w naszym regionie ponad 3,2 mln pasażerów. Na niektóre trasy trzeba podstawiać większe pociągi.

- Cieszę się, że z każdym miesiącem przybywa podróżnych, którzy do pracy, szkoły czy na krakowskie lotnisko wolą pojechać kolejami, a nie samochodem - tak marszałek województwa Jacek Krupa komentuje najnowsze dane dotyczące kolejowego ruchu pasażerskiego w Małopolsce.

W I kwartale tego roku pociągi Kolei Małopolski przewiozły aż 1,35 mln osób. To zdecydowanie więcej niż zakładane szacunki władz spółki - i to o blisko 300 tys. osób. Tylko w marcu Koleje Małopolskie wybrało ponad 481,3 tys. osób, czyli o 61,9 tys. więcej niż w lutym i o 30,3 tys. więcej niż w styczniu.

Druga kolejowa spółka obsługująca kolejowy ruch pasażerski w Małopolsce - Przewozy Regionalne - w ciągu pierwszych trzech miesięcy miała ponad 1,85 mln klientów. Jest to wzrost o 16,3 proc. w stosunku do roku ubiegłego i o ponad 390 tys. osób więcej niż plany przewoźnika na I kwartał tego roku.

- Na tak dobry wynik złożył się przede wszystkim powrót podróżnych do pociągów na wyremontowanej linii Kraków - Tarnów. Przybywa też pasażerów w pociągach z Sędziszowa i Miechowa - mówi Adam Parzniewski z małopolskiego oddziału Przewozów Regionalnych. I podkreśla, że na tej drugiej linii kursują tylko i wyłącznie nowe szynobusy. A na niektóre kursy do Sędziszowa i Tarnowa podstawiane są większe pociągi, bo pasażerowie zaczynają narzekać, że w tych mniejszych robi się ciasno.

Według marszałka Krupy dobre wyniki to efekt konsekwentnie prowadzonej nowoczesnej polityki transportowej. Jako atuty pociągów wymienia: punktualność, wygodę, przystępne ceny. Np. Koleje Małopolskie chwalą się, że w ubiegłym miesiącu aż 99,37 proc. pociągów przyjechało na czas.

Z danych za pierwszy kwartał wynika, że każdego dnia lokalnymi pociągami odbywa się średnio około 35 tys. podróży po Małopolsce. Najwięcej jest ich w kierunku Krakowa, do którego rano do pracy lub szkoły dojeżdżają mieszkańcy innych gmin, a po południu wracają do domów. Ogromną popularnością cieszy się też linia na lotnisko, która jest najszybszym połączeniem portu w Balicach z centrum Krakowa.

Dla podróżnych nie miało znaczenia to, która spółka podstawia pociągi. A przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku staniało realne zagrożenie, że na niektórych liniach nowoczesne pociągi się nie pojawią, bo mające je obsługiwać Koleje Małopolskie, spółka podległa małopolskiemu marszałkowi, miała za mało maszynistów. Wprawdzie Przewozy Regionalne, podległe rządowi, deklarowały wcześniej ich wypożyczenie konkurencyjnej spółce, ale w ostatniej chwili wycofały się z tej obietnicy. Marszałek województwa był zmuszony część tras przekazać w obsługę Przewozom Regionalnym.

Teraz obaj przewoźnicy optymistycznie patrzą w przyszłość i planują dalszy rozwój. Tyle że w drugiej połowie roku zacznie się remont linii Kraków Główny - Płaszów, który może spowodować utratę pasażerów. Ale np. na remontowanym obecnie odcinku Kraków - Trzebinia pasażerów w pociągach wcale nie ubywa.

WIDEO: Bezpieczna podróż w samochodzie. O czym warto pamiętać?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski