Małopolska Kurator Oświaty wnioskuje... o odwołanie burmistrza Wieliczki. Gmina skarży jej działania do Ministerstwa Edukacji Narodowej

FLESZ - Nauczyciele mogą przenosić wirusa?

O tym, że Małopolska Kurator Oświaty Barbara Nowak zawarła w skardze taki postulat, Wieliczka dowiedziała się dopiero wtedy gdy poproszono Małopolski Urząd Wojewódzki o uzupełnienie dokumentacji dotyczącej kontrowersyjnej sprawy.

- 9 września otrzymaliśmy pismo z prośbą o odniesienie się do zarzutów stawianych przez Małopolską Kurator Oświaty, które są „zawarte w załączniku”. Jednak do pisma nie było załącznika, więc po konsultacji z prawnikami odpisaliśmy, że nie możemy odnieść się do zarzutów, bo nie ma ich na piśmie, ponieważ pominięto załącznik. Gdy w końcu otrzymaliśmy ten dokument okazało się, że jest on datowany na 2 września i jest w nim inna treść niż w piśmie w tej samej sprawie przesłanym przez kurator do burmistrza w dniu 28 sierpnia – powiedział nam sekretarz gminy Wieliczka Adam Panuś.

O tym, że dyrektorzy gminnych szkół i przedszkoli nie wezmą udziału w konferencji w Krakowie, Wieliczka poinformowała MKO 25 sierpnia, a więc na dwa dni przed tym spotkaniem. Jak już informowaliśmy, uzasadniono to tym, że w obecnej sytuacji epidemiologicznej organizowanie bezpośrednich spotkań dyrektorów stanowi zagrożenie dla ich zdrowia, a w efekcie może doprowadzić do zamknięcia szkół.

Jednak zdaniem Małopolskiej Kurator Oświaty, zalecenie wydane przez burmistrza Wieliczki było „bezprecedensowym przekroczeniem kompetencji” i „naraziło dyrektorów na brak wiedzy w zakresie dydaktycznym, wychowawczym opiekuńczym, a także skutecznie uniemożliwiło spotkanie z przedstawicielami służb sanitarno-epidemiologicznych”. Według Barbary Nowak działania burmistrza były naruszeniem prawa i „uniemożliwiły dyrektorom wykonywanie ich obowiązków służbowych i przestrzeganie przepisów prawa”.

W skardze do wojewody datowanej na 2 września Barbara Nowak zarzuca ponadto burmistrzowi Wieliczki „dokonanie bezpodstawnego i z naruszeniem przepisów zawieszenia zajęć w świetlicach szkolnych do 18 września w wyniku czego Wieliczka nie wykonuje ustawowego, zadania własnego gminy”.

„Wobec jednak treści pisma burmistrza (…) z dnia 31 sierpnia 2020 r. w którym ostentacyjnie oświadcza, że nie będzie przestrzegał przepisów prawa uzurpując sobie wyłączną kompetencję do oceny sytuacji epidemiologicznej i podejmowania stosownych działań regulujących funkcjonowanie szkół i zawieszanie w nich zajęć, wskazuję na celowość pilnego rozważenia wdrożenia działań o których mowa w art. 96 ust. 2 i art. 97 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (wskazane przepisy mówią o odwołaniu szefa gminy/miasta i wprowadzeniu zarządu komisarycznego – red.)” - pisze do wojewody Małopolska Kurator Oświaty.

Tyle, że szkolne świetlice w gminie Wieliczka funkcjonują normalnie od 1 września, bo negatywną opinię w sprawie zawieszenia ich pracy do 18 września wydał wielicki sanepid. A w piśmie które burmistrz Wieliczki skierował do kurator ostatniego dnia sierpnia próżno szukać sformułowań, które zarzuca mu Barbara Nowak.

Jest tam natomiast informacja, że w gminie Wieliczka „wszystkie spotkania z dyrektorami placówek oświatowych przeprowadzane są od wielu miesięcy w sposób zdalny”, a decyzje w kwestiach mogących zagrozić rozpoczęciu roku szkolnego są podejmowane po analizach prowadzonych wraz z Miejsko-Gminnym Zespołem Zarządzania Kryzysowego, a także zdanie: „Oczywiście, jeżeli nadal Pani uważa, że za działania związane z dbaniem o bezpieczeństwo należy ukarać burmistrza Wieliczki sankcjami nadzorczymi, to pozwolę sobie przyjąć je z satysfakcją, bo świadczą o skuteczności moich działań, których celem jest ograniczanie zagrożeń”.

15 września Wieliczka przesłała do urzędu wojewódzkiego wyjaśnienia dotyczące skargi kurator oświaty.

„Propozycja zastosowania wobec burmistrza (…) działań, o których mowa w ustawie z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym czyli przepisów mówiących: „Jeżeli powtarzającego się naruszenia Konstytucji lub ustaw dopuszcza się wójt, wojewoda wzywa wójta do zaprzestania naruszeń, a jeżeli wezwanie to nie odnosi skutku - występuje z wnioskiem do Prezesa Rady Ministrów o odwołanie wójta (…) oraz „W razie nierokującego nadziei na szybką poprawę i przedłużającego się braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych przez organy gminy, Prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej, może zawiesić organy gminy i ustanowić zarząd komisaryczny (…)”, jest jest nieuzasadniona, a nawet dalece niestosowna” - czytamy m.in. w dokumencie podpisanym przez sekretarza gminy Wieliczka.

Skargą na burmistrza Wieliczki zajmuje się Wydział Prawny i Nadzoru Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie. - Na razie analizujemy korespondencję od burmistrza Wieliczki, który tłumaczy, że zalecenie (dla dyrektorów, by nie uczestniczyli w konferencji w Krakowie – red.) wydał z powodu zagrożenia Covid-19. Te procedury potrwają około tydzień – powiedział nam w piątek dyrektor wydziału Mirosław Chrapusta.

Z kolei Wieliczka, gdzie w międzyczasie (9 września) dotarła także „nagana” od kurator oświaty dla dyrektorów wszystkich placówek oświatowych w gminie, wystosowała 16 września skargę na działania Barbary Nowak do Ministra Edukacji Narodowej. W dokumencie, w którym wyjaśniono szczegółowo wszystkie kwestie podnoszone przez kurator oświaty oraz dołączono pisma wysłane do niej w tej sprawie przez burmistrza Wieliczki, jest mowa także o „szeregu nieprawdziwych zarzutów kurator wobec burmistrza, co jest niedopuszczalne i narusza jego dobre imię”.

- Małopolska Kurator Oświaty wnioskuje o moje odwołanie. Ja nie wnioskuję do ministra o jej odwołanie. Sama powinna zrezygnować – komentuje burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.