Zielona ikona ze znakiem strzykawki informuje, że 13 września przy ulicy Rusznikarskiej w Krakowie ktoś zażywał narkotyki. Z podobnej ikony z rysunkiem auta i tablicy prędkościomierza można wyczytać, że w tym samym dniu na ul. Piotra Stachiewicza kierowca przekroczył dozwoloną prędkość. Butelka i znak wartości procentowej oznacza, że picie alkoholu w poniedziałek odnotowano przy al. Ignacego Daszyńskiego, al. Pokoju i w pobliżu ul. Zagłoby.
Autor: Marcin Banasik
Tak wyglądają pierwsze zgłoszenia mieszkańców Krakowa na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Od wczoraj mieszkańcy Małopolski mogą już korzystać z mapy, którą znajdą na stronie komendy wojewódzkiej w Krakowie.
Można na niej, zachowując anonimowość, zaznaczać wszystkie rzeczy, które w naszej okolicy nas niepokoją: np. grupę wandali, nielegalne wyścigi samochodowe, dzikie wysypiska lub niszczenie zieleni.
Internauta, który będzie korzystać z tego narzędzia, powinien wyszukać na „mapie” konkretne miejsce uważane przez niego za zagrożone. Z listy 25 kategorii zgłoszeń powinien wybrać ikonę obrazującą konkretną kategorię, którą następnie należy nanieść na dane miejsce na mapie.
Zgłaszający będzie również proszony o wprowadzenie w oknie szczegółów zdarzenia, a także jego daty. Takie zgłoszenie od tej pory będzie już widoczne na mapie, jak również jego status (nowe, weryfikacja lub potwierdzone).
Co najważniejsze: policja ma obowiązek pojechać na miejsce, a „mapa” poinformuje nas, jeśli interwencja już się zakończyła. - Zielony kolor na mapie oznacza zgłoszenie, żółty to weryfikacja, a czerwony to potwierdzenie. Jakiś czas po zgłoszeniu będziemy widzieli więc kroki policji w tej sprawie - tłumaczy nadinspektor Tomasz Miłkowski.
A co jeśli weryfikacja zgłoszenia okaże się negatywna?
Wtedy zaznaczone miejsce uzyskuje kolor szary. Oznacza to, że policjanci nie potwierdzili na przykład picia alkoholu przed sklepem. - Będziemy jednak mieli na uwadze to miejsce - dodaje Tomasz Miłkowski.
Szef małopolskich policjantów bierze również pod uwagę możliwość, że niektóre zgłoszenia będą miały formę żartów ze strony internautów. - Mamy jednak nadzieję, że będzie to jedynie marginalna część zgłoszeń - dodaje nadinsp. Miłkowski.
Podinspektor Paweł Godyń, ekspert Wydziału Prewencji małopolskiej policji, dodaje, że wśród 25 kategorii przestępstw i wykroczeń, które można zgłaszać, są m.in.: spożywanie alkoholu lub narkotyków, przekraczanie dozwolonej prędkości, akty wandalizmu, kradzieże, niszczenie zieleni, żebractwo. - Takie informacje będą nam bardzo pomocne na przykład przy decyzjach, gdzie kierować policyjne patrole - dodaje Paweł Godyń.
Mapa ma również pomóc w ustaleniu, gdzie najczęściej dochodzi do łamania prawa na drogach. - Pilotaż pokazał, że bardzo dużo zgłoszeń dotyczyło wykroczeń drogowych - mówi Jarosław Bator z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Krakowie. Najczęściej chodziło o przekroczenie prędkości i nielegalne parkowanie.
Nadinspektor Tomasz Miłkowski uważa, że dzięki mapie poprawi się kontakt mieszkańców Małopolski z policją. - Do tej pory obywatele niekoniecznie mieli ochotę na wizytę na komendzie, żeby prosić o interwencję i ten stres jest zrozumiały. Od dziś wystarczy parę kliknięć. Oczywiście, zgłoszenie może być anonimowe. Trzeba jednak pamiętać, że mapa nie zastąpi kontaktu, kiedy nasze życie jest bezpośrednio zagrożone. W takich przypadkach nadal dzwońmy pod numer 112 lub 997 - przypomina szef małopolskiej policji.
Małopolską mapę zagrożeń będzie obsługiwało 73 koordynatorów znajdujących się w komendach powiatowych, miejskich i niektórych komisariatach. Czterech koordynatorów ma pracować w komendzie wojewódzkiej i na bieżąco śledzić zgłoszenia pojawiające się na mapie oraz decydować o działaniach weryfikujących.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?