Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska. Rolnicy czują się szykanowani przez miastowych, którzy sprowadzili się na wieś. Chcą ustawowej ochrony przez skargami i donosami

Paweł Chwał
Paweł Chwał
W Małopolsce jest ponad 140 tysięcy gospodarstw, a w sektorze rolniczym pracuje ponad 270 tysięcy osób. Ci, którzy decydują się na przeprowadzkę z miasta na wieś muszą liczyć się z tym, że mogą mieć rolników za sąsiadów
W Małopolsce jest ponad 140 tysięcy gospodarstw, a w sektorze rolniczym pracuje ponad 270 tysięcy osób. Ci, którzy decydują się na przeprowadzkę z miasta na wieś muszą liczyć się z tym, że mogą mieć rolników za sąsiadów Piotr Wróbel
Wraz z rosnącą liczbą osób, które wybierają życie na wsi zamiast w mieście, przybywa także problemów i sąsiedzkich konfliktów. „Przybysze” skarżą się na odór obornika, odgłosy pracujących traktorów i kombajnów, a nawet na pianie koguta, zbyt głośne odgłosy perliczek czy ujadanie psa w gospodarstwie za płotem. - Czujemy się, jak intruzi na własnej ziemi – mówi Janusz Wałaszek, rolnik spod Tarnowa.

Miastowi kontra rolnicy - konflikt przybiera na sile

Życie na wsi ma swoje plusy, ale i… minusy. Ci, którzy decydują się na przeprowadzkę, mając w pamięci słowa Kochanowskiego: „Wsi spokojna, wsi wesoła” niejednokrotnie szybko przekonują się, że sąsiedztwo pól uprawnych i gospodarstw wiąże się z różnego rodzaju uciążliwościami, z którymi w mieście dotąd nie mieli do czynienia.

- Bycie rolnikiem to pasja, ale przede wszystkim to nasz zawód i źródło utrzymania dla naszych rodzin. Niestety wielu miastowych nie rozumie tego, że wykonywana przez nas praca w dużej mierze uzależniona jest od pogody i kiedy nadchodzi czas zbiorów to nieraz trzeba wyjechać ciągnikiem czy kombajnem również w niedzielę czy popracować dłużej w nocy. To są sytuacje incydentalne, ale niektórym to przeszkadza i donoszą na nas, że nie pozwalamy im odpocząć w weekendy i się wyspać – mówi Janusz Wałaszek, przewodniczący rady powiatowej Małopolskiej Izby Rolniczej w Tarnowie.

We Francji przyjęto ustawę, w Polsce trwają prace nad kodeksem rolnym

Podczas czwartkowego spotkania z ministrem rolnictwa w Tarnowie zwrócił się do szefa resortu z wnioskiem, aby Polska wzorem Francji wprowadziła przepisy „o ochronie hałasów i zapachów na wsi”. O umocowanie prawne rolnictwa na terenach wiejskich już wcześniej wystąpiła do ministerstwa Krajowa Rada Izb Rolniczych. To pokłosie napływających coraz częściej z całego kraju sygnałów o nasilających się skargach i donosach na rolników, które kierują przeważnie miastowi lub ci, którzy niedawno przeprowadzili się na wieś.

- Zachowanie rolniczej przestrzeni produkcyjnej jest konieczne, aby nie było roszczeń z tego tytułu, by przybysze z miast nie „eliminowali” rolników – przyznał wicepremier Henryk Kowalczyk.

Trwają prace nad stosownymi regulacjami prawnymi, które znaleźć się mają w przygotowywanym kodeksie rolnym. Dokument ma tworzyć kompleksowe i spójne prawo, które ma ułatwić nie tylko życie rolnikom na obszarach wiejskich, ale także codzienną pracę.

Tu mieszka więcej ludzi niż w wielu miasteczkach!

TOP 15 największych wsi w Małopolsce. Tu mieszka więcej ludz...

- Mieliśmy już kilkakrotnie zgłoszenia w sprawie perliczek, których odgłosy mocno denerwowały sąsiadów, podobnie było z ujadającymi psami. Osobną kategorię stanowią interwencje związane z odorem wywożonego czy składowanego w pryzmach na polach obornika. Nieprzyorany od razu działa drażniąco na nieprzyzwyczajonych do tego typu zapachów nowych sąsiadów – wylicza Arkadiusz Łucarz, komendant Straży Gminnej w gminie Tarnów.

Dużo zgłoszeń dotyczy zwłaszcza ubłoconych dróg przez maszyny i ciągniki, zjeżdżające po pracy w polu. - Dawniej, jak drogi były bite nie stanowiło to problemu. Teraz, gdy przybywa nakładek asfaltowych, to rolnicy muszą liczyć się z tym, że tego typu interwencji będzie coraz więcej – dodaje Łucarz.

Przewodnik dobrego sąsiedztwa

Choć nie ma takiego wymogu to niektóre samorządy praktykują pewne rozwiązania, które pomagają zapobiec w przyszłości niepotrzebnym konfliktom sąsiedzkim.

- Miastowi, którzy myślą o wybudowaniu się w naszej gminie podpisują oświadczenie, że mają świadomość tego, z jakimi uciążliwościami wiąże się życie na wsi – mówi Paweł Augustyn, burmistrz Ryglic.

Jak dodaje, nie może być tak, że osoby napływowe będą uprzykrzać życie tym, wśród których chcą zamieszkać.

- Tego typu konflikty często wynikają z niewiedzy osób, które decydują się przeprowadzić na wieś. Nie znają specyfiki pracy na roli i stosowanych metod nawożenia czy użyźnienia gleby. A w tym wypadku obornik czy gnojowica odgrywają istotną rolę – zauważa Tadeusz Bąk, prezes Stowarzyszenia Sołtysów Ziemi Tarnowskiej. Problem zna, bo sygnalizują go sołtysi różnych miejscowości, ale – jak twierdzi – ustawowe zapisy niekoniecznie w tym przypadku są potrzebne. - Trzeba przede wszystkim rozmawiać i szukać porozumienia, a nie obrażać i donosić na siebie. Bo skoro są sąsiadami to powinni wzajemnie się szanować – dodaje.

Serniki to wieś położona na Wysoczyźnie Lubartowskiej, w województwie lubelskim. Znajdziemy ją w powiecie lubartowskim, w gminie Serniki.

Smakowite nazwy wsi. Aż chce się jeść, mijając tablicę przy ...

Z myślą o osobach, które decydują się przeprowadzić z miasta na wieś Małopolska Izba Rolnicza wydała broszurę pt. „Przewodnik dobrego sąsiedztwa”, z której nowi mieszkańcy mogą lepiej zrozumieć specyfikę pracy rolnika. Trafiła ona do wielu urzędów gmin w Małopolsce, gdzie otrzymują ją m.in. osoby, które zamierzają się w nich osiedlić.

"Nie mamy wątpliwości, że istnieje potrzeba integracji „nowych” mieszkańców wsi ze środowiskiem wiejskim i podjęcia działań na rzecz wzajemnego poznania się, które pozwoli na lepsze zrozumienie i zgodne funkcjonowania społeczności wiejskiej... Zamieszkując na tym samym terenie tworzymy swego rodzaju wspólnotę. Zadbajmy więc o dobre relacje z ludźmi, którzy żyją i pracują tuż za płotem i dzięki którym na naszych stołach nie brakuje naszych ulubionych potraw" - piszą we wstępie autorzy broszury.

Choć liczba osób trudniących się rolnictwem systematycznie spada, to w Małopolsce znajduje się jeszcze ponad 140 tysięcy gospodarstw posiadających użytki rolne. W sektorze rolniczym pracuje 272 tysiące osób.

Średnia cena piwa będzie szła w górę

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski