MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska walczy o pracę

GRZEGORZ SKOWRON
FOT. ADAM WOJNAR
FOT. ADAM WOJNAR
We wrześniu z rejestrów Urzędów Pracy w Małopolsce wykreślono 1,4 tysiąca bezrobotnych, najwięcej w kraju. W województwie łódzkim ich liczba zmalała o 1,3 tysiąca, a w lubuskim - o 300. Mniej jest ich także w województwach dolnośląskim, lubelskim, mazowieckim, podkarpackim, podlaskim i wielkopolskim. W pozostałych regionach osób poszukujących pracy przybyło.

FOT. ADAM WOJNAR

RYNEK PRACY. W ciągu ostatniego miesiąca bezrobocie nie wzrosło. Dla Ministerstwa Pracy to powód do optymizmu.

Na koniec września w Polsce było 2,082 mln bezrobotnych, o 900 mniej niż w sierpniu. - To dobra informacja - twierdzi minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Minister przypomina, że we wrześniu ubiegłego roku w rejestrach urzędów pracy przybyło 15 tys. osób, a tegoroczny wrzesień jest siódmym kolejnym miesiącem, w którym bezrobocie spada. Dzięki temu dziś jest o ponad 250 tys. bezrobotnych mniej niż na początku roku. W ubiegłym roku w tym samym czasie liczba osób bez pracy zmalała o 189 tys. Według ministra to dowód na odwracanie się negatywnych tendencji na rynku pracy.

- Te wyniki, jak i kolejne pozytywne sygnały z gospodarki dają nadzieję, że najgorsze na rynku pracy jest już za nami - mówi Kosiniak-Kamysz.

- 900 mniej zarejestrowanych bezrobotnych w skali kraju to wynik na granicy błędu statystycznego - zaznacza Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl. Jego zdaniem najnowsze dane o bezrobociu nie dają powodu do optymizmu. - Pomimo całkiem dobrych wyników napływających z gospodarki wciąż nie mają one przełożenia na rynek pracy. Tyle są warte "aktywne" formy walki z bezrobociem, na które wydamy w tym roku ponad 3 mld zł - dodaje Łukasz Piechowiak. On z kolei przypomina, że we wrześniu 2012 roku stopa bezrobocia w Polsce wynosiła 12,4 proc, a dziś to 13 proc., a więc teraz jest o blisko 100 tys. więcej osób bez pracy niż rok temu.

Dla ministra pracy powodem do optymizmu jest m.in. wzrost ofert pracy. We wrześniu pracodawcy deklarowali zatrudnienie blisko 73 tysięcy osób.

- Coraz więcej ofert pracy wynika z poprawiającej się koniunktury gospodarczej - twierdzi Władysław Kosiniak-Kamysz.

- 13-procentowe bezrobocie to nadal dużo, ale nie sprawdziły się czarne scenariusze, że na koniec roku przekroczy ono 15 procent - podkreśla minister. Według niego powinny się sprawdzić rządowe prognozy, zgodnie z którymi stopa bezrobocia na koniec 2013 roku będzie poniżej 14 proc.

Jest jednak jeden warunek - minister finansów musi uruchomić dodatkowe 500 mln zł na aktywne formy walki z bezrobociem. A to ciągle nie jest przesądzone.

Według analityka portalu Bankier.pl ważniejszym powodem do niepokoju są zapowiedzi resortu pracy dotyczące oskładkowania umów cywilnoprawnych. - To może spowodować przeniesienie części pracowników do szarej strefy, a co za tym idzie - wzrostu liczby bezrobotnych - ocenia Łukasz Piechowiak.

Ministerstwo Pracy szansy na poprawę sytuacji na rynku pracy upatruje w zmianie przepisów dotyczących walki z bezrobociem. Nagradzanie urzędów pracy bardziej skutecznych w znajdowaniu zatrudnienia bezrobotnym, dodatkowe formy wsparcia dla pracodawców przyjmujących do firm ludzi młodych czy matki po urodzeniu dziecka - to tylko niektóre z kilkunastu nowych propozycji.

Najważniejsze ma być jednak to, że w przyszłym roku na aktywne formy walki z bezrobociem ma być więcej pieniędzy. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej chce przeznaczyć na ten cel 5 mld zł.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski