Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska za abolicją

Redakcja
PRZED ZJAZDEM. Rozmowa z członkiem zarządu PZPN i delegatem MZPN Zbigniewem Lachem nie tylko o projektach uchwał w sprawie korupcji w polskim futbolu.

Jednym z pięciu delegatów na dzisiejszy zjazd z ramienia Małopolskiego Związku Piłki Nożnej jest Zbigniew Lach.
W programie zjazdu oficjalnie nie ma punktu o abolicji, za czym optuje od pewnego czasu prezes związku Grzegorz Lato. Czy zatem o tej sprawie będzie się mówić na zjeździe? - pytamy Zbigniewa Lacha.
- Na pewno ta sprawa zostanie zgłoszona dodatkowo i jeśli delegaci przegłosują taki wniosek, będzie można o tym dyskutować i podjąć odpowiednią uchwałę. Jesteśmy właśnie po posiedzeniu zarządu, na którym dyskutowaliśmy o tych sprawach. Projekty dwóch uchwał przedstawił wiceprezes ds. piłkarstwa profesjonalnego Janusz Matusiak. Oba zakładają abolicję od 1 lipca 2009 roku. Jedna uchwała jest bardziej rygorystyczna, druga bardziej liberalna, według niej otworzy się jeszcze furtka przed Widzewem.
Pan też jest zwolennikiem abolicji?
- Trafiają do mnie argumenty, że nie można w nieskończoność karać klubów. Zgadzam się, że nadal za korupcję powinni być karani działacze, piłkarze, sędziowie, ale skończmy z karaniem klubów.
Czy Pana stanowisko podzielają pozostali delegacji z Małopolskiego Związku Piłki Nożnej?
- Tak, wszyscy opowiadamy się za abolicją. W tej sprawie nie ma między nami różnicy zdań.
Czy można spodziewać się, że do programu zjazdu wejdą jeszcze inne sprawy wcześniej nie zgłoszone? Mówi się, że delegaci niektórych klubów mogą ostro zaatakować władze PZPN m.in. za opóźnianie podjęcia decyzji w sprawie liczby drużyn w ekstraklasie...
- Niektórym wciąż marzy się ekstraklasa złożona z 18 drużyn. Ale stanowisko PZPN jest jasne, zespołów nie będzie więcej jak 16. Moim zdaniem zapowiadają się burzliwe obrady. Dochodzą mnie głosy, że ostre wystąpienie przygotowuje delegat z Widzewa, Sylwester Cacek. A przedstawiciel Korony Kielce ma podobno wystąpić z wnioskiem, aby zjazd określił nieprzekraczalną datę skompletowania ekstraklasy. Trzeba się liczyć z tym, że każdy będzie walczył o swoje. Z jakim skutkiem, to się okaże w sobotę.
O swoje nie będzie mogła walczyć Cracovia, bo na sali obrad zabraknie jej delegatów. Ktoś z krakowskiego klubu zwracał się do was, abyście pilnowali ich spraw?
- W tej sprawie nikt nie zwracał się do mnie. Jestem zaskoczony, że nikogo nie będzie z Cracovii. Myślałem, że przyjedzie wiceprezes Jakub Tabisz. Ale sprawa Cracovii jest inna, bo jeśli będzie grać w barażach, to tylko dlatego, że ŁKS nie otrzymał licencji.
ROZMAWIAŁ: AS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski