Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolski desant rusza na Baku

Artur Gac
Radosław Zawrotniak do Igrzysk Europejskich przygotowuje się poprzez intensywne starty
Radosław Zawrotniak do Igrzysk Europejskich przygotowuje się poprzez intensywne starty fot. Katarzyna Prokuska
Igrzyska Europejskie. W piątek rozpocznie się pierwsza w historii taka impreza. Polskę reprezentować będzie 213 zawodników.

Ośmioro zawodniczek i zawodników z naszego regionu znalazło się w składzie reprezentacji Polski na pierwsze w historii Igrzyska Europejskie, które w piątek rozpoczną się w Baku. W stolicy Azerbejdżanu wystąpi 213 „biało-czerwonych”.

Do rywalizacji w 30 dyscyplinach, w tym w dwudziestu czterech olimpijskich, przystąpi ogółem ponad 6000 sportowców ze Starego Kontynentu. Do tego, w aż dwunastu sportach, przedstawiciele 50 narodowych komitetów olimpijskich powalczą o kwalifikację na przyszłoroczne IO w Rio de Janeiro. W bogatym w surowce Azerbejdżanie, w ciągu siedemnastu dni rywalizacji, medale zawisną na szyjach ponad 700 sportowców, a to wszystko na oczach – jak szacują gospodarze – miliona widzów obecnych łącznie na wszystkich zawodach.

Przedsięwzięciu patronuje stojący na czele azerskiego Komitetu Olimpijskiego prezydent republiki Ilham Aliyev, hojnie finansujący sport i cały ruch olimpijski. Ceremonia otwarcia dziejowego wydarzenia, wzorowanego na igrzyskach panamerykańskich i azjatyckich, odbędzie się na 65-tysięcznym Stadionie Narodowym w stolicy Azerbejdżanu.

Odbiór reprezentacyjnego trykotu i sprzętu podziałał bardzo mobilizująco na mistrza Polski w boksie Mateusza Kosteckiego. Zawodnik klubu WKS Desant Kraków wczoraj zakończył zgrupowanie w Cetniewie, a dzisiaj złoży uroczyste ślubowanie w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Warszawie. Żołnierz 6. Batalionu Powietrznodesantowego w Krakowie, w stopniu szeregowca, jest żądny spektakularnego sukcesu w kat. 69 kg.

– Naprawdę nastawiłem się na medal i zrobię wszystko, żeby wywalczyć miejsce na podium, które gwarantuje udział w mistrzostwach świata, skąd mam ambicję awansować do Rio de Janeiro. Od dłuższego czasu ciężko zasuwam i przy odrobinie szczęścia w losowaniu, unikając w pierwszej walce Azera lub Rosjanina, stać mnie na wielki wynik. Na pewno nie będę kalkulował, bo w boksie amatorskim nie ma miejsca na odpoczynek ani __przespanie choćby jednej rundy – podkreśla Kostecki, wychowanek Górnika Wieliczka.

W sztosie startów pozostaje Radosław Zawrotniak, szpadzista AZS AWF Kraków, który poleci do Baku razem z trenerem klubowym Piotrem Hammerem. Srebrny medalista olimpijski w drużynie z Pekinu w niedzielę nie popisał się indywidualnie na mistrzostwach Europy w Montreux (zajął 37. miejsce), a jeszcze dzisiaj weźmie udział w bardzo ważnej rywalizacji drużynowej.

O swoją dyspozycję spokojny jest pływak 18-letni Dawid Murzyn (MKS Jordan Kraków/SMS Kraków), mimo że niedawno borykał się z przejściowymi problemami z barkiem.

– Na szczęście dolegliwości ustąpiły po dwóch dniach, więc nie miały wpływu na __jakość przygotowań – zapewnia nastolatek. Murzyn jest zdania, że po słabszych wynikach w ostatnim roku na długim basenie odczuwa wyraźną zwyżkę formy, dlatego ma chrapkę poprawić w Baku dwa rekordy życiowe. Większe szanse sprinter ma na 50 m stylem grzbietowym.

Obecny rekord Dawida wynosi 26,68, a chcąc uzyskać kwalifikację na juniorskie mistrzostwa świata w Singapurze, musi popłynąć w czasie 26,10. Sądzę, że taki rezultat dałby mu medal w __Baku – analizuje trener Robert Brus.

W przypadku młodszego o rok Wojciecha Ulatowskiego (UKP Unia Oświęcim) sukcesem jest już samo uzyskanie kwalifikacji do Baku. 17-latek wystartuje na 200 m i 400 m stylem zmiennym, przy czym z lepszej strony powinien pokazać się na dłuższym dystansie. – Miejsce Wojtka w __pierwszej „16” już będzie sporym osiągnięciem – podkreśla jeden z trenerów kadry Piotr Woźnicki. Warto odnotować, że decyzją europejskiej federacji pływanie będzie jedyną dyscypliną w programie igrzysk w Baku, w której do rywalizacji przystąpią wyłącznie juniorzy z dwóch roczników.

O miejsca w finałowej batalii powalczą gimnastycy Maksim Kowalenko (AZS AWF Kraków) i Katarzyna Jurkowska-Kowalska (TS Wisła Kraków). Kowalenko, jak na wieloboistę przystało, sprawdzi się we wszystkich konkurencjach, z których awansem będzie nagradzanych po sześciu najlepszych zawodników. Przed szansą stanie również reprezentantka „Białej Gwiazdy”, która bardzo wyraźnie podniosła swój poziom, a jej najmocniejszą bronią jest równoważnia.

– Jeśli Kasia zademonstruje swój najlepszy program w bezbłędnym wykonaniu, to będzie w stanie znaleźć się w gronie finalistek. Natomiast Maks jest naszym bardzo mocnym punktem, ale poziom tak poszedł do przodu, że o __medal będzie ogromnie ciężko – twierdzi trener Leon Biskup, doktor w Zakładzie Gimnastyki i Tańca AWF Kraków. – Często największym naszym problemem jest dużo lepsza jakość przyrządów na wielkich imprezach, które cechuje inna dynamika. W Polsce mamy wyłącznie jeden komplet nowego sprzętu, który jest w posiadaniu związku i bywa używany tylko na __mistrzostwach kraju – ubolewa Biskup.

Jedynym przedstawicielem sambo, czyli sztuki samoobrony bez broni, będzie w Baku Sebastian Cieślik (kat. 74 kg) z Krakowskiego Stowarzyszenia Judo, Sambo i Obronnych Systemów „Sambo – Krak” Kraków. Mimo że rozwój dyscypliny w naszym kraju jest w powijakach, mieszkający pod Wawelem trener Oleksandr Gorbatiuk widzi swojego podopiecznego w najlepszej piątce igrzysk.

Wielką szansę na medal na tatami ma mieszkająca w Krakowie judoczka Katarzyna Kłys, najwyżej sklasyfikowana polska zawodniczka w rankingu olimpijskim, która od niedawna reprezentuje klub Polonia Rybnik.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski