Ciekawe w tym odcinku było to, że zawodnicy nie kalkulowali, tylko postanowili walczyć prawie od samego początku. Aktywni byli Polacy, ale i tak wszystkich ograł Czech Tomas Jakoubek.
Najpierw zaatakowała dwójka kolarzy, gdy teren był jeszcze płaski. Kolejne kontrataki z peletonu sprawiły, że do śmiałków dołączyła szóstka i taka ośmioosobowa czołówka pokonywała kolejne kilometry. Miała 3 minuty przewagi po przejechaniu 42 kilometrów.
Przewaga rosła. Tempo nadawali m.in. Maciej Paterski, Jakub Kaczmarek i Szymon Tracz, wychowanek WLKS BBC Czaja Swoszowice. Pierwszą górską premię w Starym Rybiu na 78 km wygrał Paterski przed Traczem. Potem trójka zawodników odpadła od reszty i w walce o wygraną liczyła się piątka. 3.40 min zapasu nad grupą dawało nadzieję. Grupa jednak wzięła się do roboty i niwelowała przewagę. Było czterech kolarzy na czele, a podczas podjazdu pod Kobielnik, gdzie usytuowano drugą górską premię (121 km) odpadł Tracz. A na górze wszystkich ograł Jakoubek.
Trójka z 1,30 min przewagą zmierzała do mety. A ta była usytuowana po 4-kilometrowym podjeździe. Z siłami przeliczył się Kaczmarek, który nie dawał zmian, ale nie wytrzymał tempa kolegów. Na 1800 m przed celem zaatakował Paterski, ale rywal nie dał się zgubić, a na 600 m przed metą „poprawił” i pewnie wygrał.
Na drugi etap pojedzie więc w koszulce lidera, z kolei Paterski ubierze koszulkę najlepszego górala.
W sobotę etap z Wieliczki do Nowego Targu (161 km), który nie powinien wnieść żadnych istotnych zmian do klasyfikacji generalnej, a najprawdopodobniej skończy się finiszem całej grupy na rynku w Nowym Targu. Z kolei w niedzielę kończący odcinek z Jabłonki na Przehybę (140 km). Ostatnie 13 kilometrów to morderczy podjazd, na którym kolarze będą pokonywać 1000 metrów różnicy!
I etap MWG (Koszyce – Myślenice-Chełm, 147 km): 1. Tomas Jakoubek (Czechy, ATT Investments) 3:37.53 godz., 2. Maciej Paterski (Voster) 15 s straty, 3. Jakub Kaczmarek (Mazowsze Serce Polski) 30, 4. Marton Dina (Węgry, ATT Investments) 32, 5. Piotr Brożyna (Voster), 6. Adam Toupalik (Czechy, Elkov-Kasper) ten sam czas.
Klasyfikacja generalna: 1. Jakoubek 3:40.41, 2, Paterski 23 s, 3. Dina 34, 4. Toupalik 36, 5. Magnus Bak Klaris (Dania, Restaurant Suri Carl Ras) 42, 6. Marcin Budziński (Mazowsze Serce Polski) 43.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
