Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malowidła u pijarów powrócą po 100 latach

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Największa z odkrywek ukazuje na sklepieniu czytającego anioła
Największa z odkrywek ukazuje na sklepieniu czytającego anioła fot. Andrzej Banaś
Zabytki. Kryptę kościoła oo. Pijarów znamy ze ścianami i sklepieniem pomalowanymi na biało. Niedługo to wnętrze ma olśniewać odsłoniętą i poddaną konserwacji barokową polichromią.

Piękne, wysokiej klasy malowidła z XVIII wieku zostały znalezione podczas badań w 2013 r. Ich fragmenty są widoczne w siatce odkrywek wykonanych na wszystkich ścianach i sklepieniu krypty. Gdy zadrze się głowę do góry, można zobaczyć czytającego anioła. Dalej na ścianie widnieje scena Ukrzyżowania. Konserwatorzy podejrzewają, że znajdą kolejne sceny pasyjne.

Odsłonięcie całości tych barokowych malowideł i ich konserwację obejmuje jeden z 11 tzw. projektów kluczowych, które są realizowane w latach 2017-19 z zagwarantowanym dofinansowaniem ze środków Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Pijarzy otrzymają prawie 2 mln zł dotacji. Prace powinny się rozpocząć lada moment, po podpisaniu umowy z wykonawcą. Przetarg na ich prowadzenie wygrała Firma Konserwatorska Piotr Białko.

Nie ma wątpliwości, że krypta z „przywróconymi” jej malowidłami wykonanymi w technice fresku będzie przyciągać odwiedzających. - Są co najmniej tej klasy, co polichromie w samym kościele Pijarów, znane i wysoko ocenione - mówi Marek Cempla, którego pracownia prowadziła badania w krypcie. A Eliza Buszko, konserwator z firmy Piotra Białko zwraca uwagę: - W tamtych czasach używano naturalnych pigmentów. Kolorystyka jest bardzo piękna, szlachetna, intensywna.

Konserwatorzy będą też kontynuować badania historyczne, by ustalić więcej szczegółów na temat polichromii odkrytej w krypcie. - W 1733 roku została tu konsekrowana kaplica Świętych Schodów, z ołtarzem Więzienia Chrystusa. Znajdował się on na szczycie umieszczonych w krypcie schodów, które są kopią tych, po których Chrystus w Jerozolimie schodził do pałacu Piłata. Przypuszczamy, że polichromie powstały przed konsekracją, między 1729 a 1733 r. - mówi na razie Eliza Buszko.

Malowidła zostały wykonane prawdopodobnie przez Franciszka Ecksteina, którego autorstwa jest dekoracja malarska wnętrza kościoła pijarów, albo przez jego ucznia Andrzeja Radwańskiego.

Krypta u pijarów słynie z urządzanego w niej w Wielkim Tygodniu Grobu Pańskiego. Ale też pod koniec XIX w. to tu odbywały się uroczystości przedpogrzebowe znamienitych postaci, stąd wyruszał kondukt z trumną Kraszewskiego i Wyspiańskiego. - Właśnie wtedy, w końcu XIX w., pomalowano ściany pobiałą i potem już było to powtarzane. Nawet pamięć o malowidłach uległa zapomnieniu. Teraz zostaną odsłonięte po ponad stu latach - wskazuje Buszko.

Największym zniszczeniom malowidła uległy w latach 80. XX w., kiedy kuto ściany, prowadząc instalację elektryczną. Są również zniszczenia spowodowane zawilgoceniem - i z wilgocią w krypcie też trzeba się uporać.

Prace w krypcie są częścią większego przedsięwzięcia, które pijarzy będą realizować w ciągu około dwóch lat, finansowanego głównie ze środków UE. W jego efekcie m.in. podziemia kościoła i skrzydła klasztoru zostaną przystosowane do działalności kulturalnej. Zyskają odpowiednie nagłośnienie, oświetlenie, ogrzewanie, wentylację itp. W piwnicach powstanie m.in. sala spotkań, toalety, zaplecze galerii, zostanie zamontowana winda. Jeden z etapów prac będzie dotyczyć też części Kolegium oo. Pijarów, która zostanie udostępniona zwiedzającym.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 13. "Cymbergaj"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski