Janusz Korwin-Mikke: W PROSTYM ZWIERCIADLE
Co, oczywiście, oznacza "przełom” i "początek nowej epoki” w Europie. W rzeczywistości nie ma to żadnego znaczenia. Powiedzmy, że znajdujemy się na statku płynącym na skały. W maszynowni siedzi stado małp, przy sterze baraszkuje drugie stado, a reszta wyżera zapasy ze spiżarni. Małp nie wolno tknąć, bo są święte – więc ludzie chodzą po pokładzie mocno zastraszeni. I w tym stanie rzeczy wybierają nowego kapitana... Czy ma to jakiekolwiek znaczenie dla losów statku? W dodatku: wybrano kapitana, który zapowiada, że w jego pojęciu małpy są nie tylko święte – ale też ich życzenia powinny być spełniane bez wahań! I on, kapitan będzie o dobro małp dbał w pierwszej kolejności. Na takie dictum co rozsądniejsi pasażerowie sporządzają tratwy albo wręcz skaczą do wody – nie czekając na nieuniknione zakończenie rejsu. I istotnie: francuscy przemysłowcy, których p. Hollande chce obłożyć 50-proc. podatkiem, zaczynają zwijać interesy, przenosząc się do jakichś rozsądniej zarządzanych krajów. Niektórzy zastanawiają się nawet nad Białą Rusią. Widzą, że JE Aleksander Łukaszenka krzywdy nie robi takim rozsądnym ludziom jak p. Sergiusz Hajdukiewicz, p. Aleksander Milinkiewicz czy p. Jarosław Ro-mańczuk – zaś kandydaci socjalistyczni i komunistyczni, jak np. tow. Aleksander Kazulin, a także awanturnicy szukający rozstrzygnięć na ulicy – na ogół siedzą w mamrze.
A we Francji – w Pałacu Elizejskim!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?