W Niepołomicach
- Wszystkie możliwe służby i instytucje zostały zaalarmowane, gdy z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu nadeszła informacja o prawdopodobieństwie rozpoznania u przywiezionego tam maleńkiego pacjenta z Niepołomic zespołu dziecka maltretowanego - mówi zastępca komendanta niepołomickiego komisariatu podkom. Krzysztof Martyka. Natychmiast skontaktował się z przewodniczącym Sądu Rejonowego dla Krakowa Podgórza - Wydzial III Rodzinny i Nieletnich - Rafałem Ruskiem, który do Niepołomic skierował kuratora Zbigniewa Żaka. - Jeszcze tego samego dnia (wtorek) razem ze specjalistką ds. nieletnich KPP w Wieliczce nadkom. Dorotą Tomaszewską, zespołem karetki pogotowia z Niepołomic, dwoma dzielnicowymi i kuratorem pojechaliśmy do rodziny dziecka, widząc, że rodzice mają jeszcze dwójkę synów: półtorarocznego i dwuipółletniego - mówi od początku zajmujący się sprawą asp. Janusz Batko. W domu było razem z rodzicami sześcioro dorosłych. Lekarz z pogotowia zbadał dzieci. Ponieważ nic nie wskazywało, by wobec nich była stosowana przemoc, w mieszkaniu było schludnie i czysto, kurator podjął decyzję, by na czas zatrzymania rodziców, opiekę nad chłopcami pełniła 19-letnia siostra matki, która podpisała takie zobowiązanie. Dzielnicowi w tym czasie przeprowadzili wywiad środowiskowy wśród sąsiadów. Ani ich relacje, ani też policja nie odnotowała wcześniej w tej rodzinie żadnych interwencji. Policjanci nie chcą na razie ujawniać szczegółów śledztwa.
Jak udało nam się dowiedzieć, matka chłopczyka do niepołomickiego pogotowia zgłosiła się po południu 23 stycznia. Dziecko było w stanie ciężkim i po zbadaniu i udzieleniu pierwszej pomocy przez lekarza dyżurnego karetką przewiezione zostało do szpitala w Prokocimiu. Matka nie potrafiła wówczas wyjaśnić, co stało się synkowi. Chłopczyk już wcześniej trafił do szpitala z podobnymi obrażeniami.
O tej bulwersującej sprawie piszemy również na 1 stronie "Dziennika Polskiego".
(WR)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?